W całej sprawie najciekawsze jest to, że jak dotąd nikt nie słyszał o takich przepisach unijnych, a tym bardziej nakładaniu przez Wspólnotę Europejską kar na tych, którzy zdecydują się pozostać w tzw. kablówkach. Według oszustów od czerwca miałaby to być kwota w wysokości 350 euro. Nic nie wskazuje również na to, aby Telewizja Kablowa KOMSAT-KASZTBUD s.c. została zlikwidowana. Ma się ona bardzo dobrze i wciąż pracuje nad polepszeniem swojej oferty.
- Nie mamy planów zamknięcia telewizji, wręcz przeciwnie planujemy rozwój naszej sieci, tak aby stała się jeszcze bardziej atrakcyjna dla naszych obecnych i przyszłych abonentów – mówi dyrektor spółki Marian Lewandowski.
Pogłoski o zamknięciu telewizji kablowej dementują także jej właściciele - Jarosław Kaszta i Krystyna Galej-Kaszta. Oszuści doskonale wiedzą, że wszystkie zasoby Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubaniu są podłączone pod sieć KOMSAT-KASZTBUD s.c. i że spółdzielnia nie wyda zgody na montaż anten satelitarnych na dachach bloków, ponieważ mogłoby to grozić katastrofą np. podczas silnych wiatrów. Niestety przeciętni spółdzielcy nie mają o tym pojęcia, dlatego kilkunastu z nich dało się zwieść naciągaczom, ale tylko ci którzy są odbiorcami KOMSATU...
Więcej czytaj w drukowanym wydaniu "Ziemi Lubańskiej"
Z dnia: 2008-05-06, Przypisany do: Nr 9(344)