Lubańska gorzałka
W dziejach naszego miasta wyroby alkoholowe nigdy nie cieszyły się takim uznaniem jak miejscowe piwo. Od wieków jednak gorzałka gościła również na lubańskich stołach. Pierwotnie mocne alkohole produkowano jedynie dla potrzeb medycznych, a dopiero z biegiem czasu stały się napojem używanym w celach towarzyskich. W XVI wieku powstały pierwsze szynki serwujące wódkę. Wtedy też „...odżywiano się coraz gorzej, ale pito dużo wódki wypalanej z żyta. Nadmierne używanie gorzałki przyczyniło się do wielkiej nieobyczajności ludu śląskiego, do ogólnego osłabienia ciała, lenistwa i biedy”. W 1573 roku myślano w Lubaniu już o prohibicji. Pewien czeladnik od farbiarza imieniem Greulitz, i to w czasie tygodniowego kazania, tak wódką przeszedł, że się cały zapalił i tak śmierć znalazł. „Bez śpiewu i rozgłosu”, jak podaje kronika pogrzebany został. Rada miejska zakazała nawet w roku 1600 pokątnego pędzenia wódki. Głównym argumentem był brak pszenicy na chleb. W XIX wieku spożycie gorzałki w Lubaniu osiągnęło już poziom konsumpcji piwa. Stało się tak głównie za sprawą Paula Menzla, który w roku 1866 założył przy Weberstrasse 22 (obecnie ul. Tkacka) niewielką gorzelnię, noszącą nazwę Liquerfabrik. Już od wielu lat śląskie gorzelnie z powodzeniem „paliły wino”. W 1831 roku na Dolnym Śląsku działało aż 758 takich zakład. Śląsk w monarchii pruskiej ustępował jedynie Nadrenii w produkcji wódki. W 1845 roku w samej tylko Jeleniej Górze funkcjonowały 22 gorzelnie. Druga połowa XIX wieku to początek wielkich śląskich przedsiębiorstw produkujących wódkę na szerszy rynek. W latach 80-tych wprowadzono nowoczesne metody jej wytwarzania. Zastosowano wtedy m.in. aparaty do rektyfikacji, pozwalające produkować spirytus o mocy 98 proc. Niewielka gorzelnia Paula Menzla z biegiem lat również przekształciła się w znaną na Śląsku i Łużycach fabrykę wódek i likierów. W roku 1905 firmę przejęli synowie Otto i Paul Menzel, którzy powiększyli ją o zakład produkcji win i tłocznię soków owocowych. Po śmierci Otto (1921) i Paula (1927) gorzelnię przejął najstarszy syn Paula – Werner. Przedsiębiorstwo otworzyło swoje duże sklepy firmowe przy Nocolaistrasse 6, Aussere Nicolaistrasse 6 i przy Grund 4 i 4a...
Więcej czytaj w drukowanym wydaniu "Ziemi Lubańskiej"