Okres przedświąteczny obfitował w groźne wypadki drogowe na terenie Olszyny.
Najpierw 21. grudnia kierujący autobusem 41-latek z Chmielenia, w wyniku nadmiernej szybkości na łuku drogi, został wyrzucony na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka golfem, którym jechał 31-letni biedrzychowiczanin. On też doznał licznych obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala. Wszystko działo się na ul. Wolności. Trzy dni później na obwodnicy Olszyny o godz. 19:00 kierujący fordem 57-letni mieszkaniec tej miejscowości nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z autem marki Renault Clio, prowadzonym przez gryfowianina. Kierowca forda i pasażerka renault w wyniku doznanych potłuczeń zostali hospitalizowani. Tego samego dnia godzinę później znów doszło do wypadku na ul. Wolności. Kierowca opla z Mirska potrącił nietrzeźwą 35-letnią mieszkankę Olszyny (blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu), która wtargnęła na ulicę. Z urazem głowy została przewieziona do szpitala. Dobrze, że ten feralny okres już minął.
Z dnia: 2007-01-09, Przypisany do: Nr 1(312)