Z tytułu nowych zadań zleconych przez rząd w lubańskim MOPS zostały zatrudnione dodatkowo trzy osoby. Ale tak naprawdę oprócz nich program obsługuje jeszcze cały szereg innych pracowników, jak choćby dyrektor podejmująca decyzje, kierownik działu, kasjerka wypłacająca świadczenia w gotówce, cała księgowość, sekretarka, osoba od korespondencji i goniec. Przypomnijmy, wypłata z tytułu 500+ należy się także i na pierwsze dziecko, gdy dochód rodziny nie przekracza 800 zł netto (a jeżeli w rodzinie jest dziecko niepełnosprawne1200 zł), na kolejne dzieci zaś dochód już nie ma znaczenia. W ubiegłym roku wnioski można było składać dwutorowo – osobiście lub elektronicznie. Od kwietnia do grudnia wszystkich wniosków wpłynęło 1189 z czego 923 w wersji papierowej i 266 w wersji elektronicznej.
- Wnioski na 500+ rozpatrywane są w dwóch instancjach – mówi dyrektor MOPS w Lubaniu Aneta Szpytma. – My zajmujemy się nimi, jeśli rodzice pracują w Polsce.Natomiast jeśli któreś z rodziców pracuje poza granicami kraju, przesyłamy wszystkie dokumenty do marszałka województwa i to on wydaje nam postanowienia, czy mają zastosowanie przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Jeżeli nie mają, wniosek wraca do nas i rozpatrujemy go na gruncie polskim. Jeżeli jest inaczej - decyzję wydaje marszałek. W okresie od kwietnia do grudnia wysłaliśmy 85 takich wniosków. Ogólna liczba rodzin mających ustalone prawo do świadczeń wychowawczych wynosi średnio miesięcznie 976 i jest to wypłata dla 1400 dzieci. Przekładając to na kwotę, wyniosła ona w sumie od kwietnia do grudnia 2016r. 6.096.200 zł. Koszty zadania, które ponieśliśmy jako MOPS Lubań kształtują się na poziomie 124 tysięcy. Tak więc dokładamy do tego zadania, jak też innych.
Więcej w bieżącym numerze Ziemi Lubańskiej.