Obecnie wynajmują obiekt od włoskiej spółki Elettroplast i są w trakcie drogi formalnej, prowadzącej do otwarcia zakładu. W grudniu planują uruchomić produkcję i zatrudnić 25 osób, w głównej mierze dotychczasowo zatrudnionych w poprzedniej firmie specjalistów, a następnie zakupić wynajmowany budynek i starać się o wsparcie w ramach strefy ekonomicznej. Docelowo, za dwa lata, firma zainteresowana będzie zakupem większego terenu pod zakład zatrudniający 100 osób.
Jak podkreślał Thomas Kosikowski, lokalizacja w Lubaniu jest cenna ze względy na nawiązane kontakty z innymi firmami i bazą kadrową. Dobre położenie naszego trójgranicza w aspekcie logistycznym to także spory atut, dodatkowo przedsiębiorca wyjawił, że z regionem łączą względy sentymentalne – wychował się w Gryfowie Śląskim.
- Miło nam było powitać przedstawicieli nowej firmy. Dobrze się stało, że ta firma znajdzie w Lubaniu swoje miejsce i ma rozwojowe plany – podsumowuje burmistrz Lubania Arkadiusz Słowiński. - Już wiemy, że sprawą do rozwiązania jest dojazd do działki w ZNTK. Ta droga dopiero w tym roku przeszła na własność miasta, wcześniej zarządzało nią PKP, musimy poprawić jej stan. Omówiliśmy kilka ważnych spraw na teraz i na przyszłość, rozmawialiśmy o potrzebach i trudnościach, na jakie napotykają właściciele rozwijających się firm, rysujących się perspektywach współpracy z samorządem oraz dostępnych teraz i w przyszłości terenach inwestycyjnych.
Powstająca firma będzie specjalizowała się w nowych technologiach, w tym produkcji płytek drukowanych, wykorzystywanych we wszelkich „myślących” urządzeniach, między innymi smartfonach.
(ŁCR)
Z dnia: 2014-12-19, Przypisany do: Nr 23(502)