W tym roku odbyły się one 22 listopada i podobnie jak w latach poprzednich w gościnnych progach Miejskiego Domu Kultury. W spotkaniu jak zwykle uczestniczyło daleko ponad sto osób oraz zaproszeni goście – przewodnicząca Rady Miasta Lubania Małgorzata Grzesiak, burmistrz Arkadiusz Słowiński, dyrektor MOPS w Lubaniu Beata Jurak, dyrektor GOPS Lubań Ewa Figurska i ksiądz Mieczysław Jackowiak. Burmistrz miasta sfinansował wydatki związane z poczęstunkiem, zaś zespół wokalny z Klubu Seniora przy Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubaniu uświetnił spotkanie piosenkami, które wręcz porywały do tańca. Imprezę poprowadził ze zwykłą sobie swadą prezes PKPS Henryk Rogacki. W tym dniu seniorzy wspominali lata swojej młodości, wydawałoby się nie tak odległej.
Ważne słowa do zebranych skierowali burmistrz Arkadiusz Słowiński, przewodnicząca rady Małgorzata Grzesiak i ksiądz Mieczysław Jackowiak, którzy w swoich wystąpieniach zgodnie podkreślali, jak ważny jest udział seniorów w życiu miasta. Zarówno w czasach ich młodości, kiedy kreowali rzeczywistość, wychowywali swoich następców, ale też i teraz, gdy nadal prężnie działają w różnych organizacjach a także pomagają kolejnym pokoleniom.
- W jesieni życia mamy dużo osób osamotnionych – powiedziała między innymi Izabela Gerstenstein. - Otwórzmy się na obecnych wokół nas. Razem łatwiej znosi się przeciwności losu.
Polski Komitet Pomocy Społecznej jest organizacją, która przejęła na siebie ciężar pomocy ludziom biednym, samotnym i chorym, opierając się na kwestach i darach. Prowadzi również opiekę pielęgnacyjną osób starszych na terenie miasta i gminy Lubań, Leśna, Zawidów, Sulików. Przez cały rok panie zbierają odzież, sprzęty domowe, meble. Zajmują się też rozdzielaniem żywności z puli rządowej, co nie jest wcale łatwe, bo często spotykają się z niewdzięcznością a nawet agresją. W działaniach tych ogromną rolę odgrywają panie - Leonarda Kawa i Helena Narewska, które skromnie acz konsekwentnie działają na rzecz innych nie oczekując w zamian nagród czy splendorów. Gdyby w dzisiejszym świecie było więcej takich osób, na pewno byłby on lepszy.
Z dnia: 2012-12-05, Przypisany do: Nr 23(454)