Niewiele ponad tydzień pozostał do wznowienia rozgrywek o mistrzostwo czwartej ligi. Cel postawiony przed zespołem trenera Waldemara Wolreitera jest klarowny – utrzymać się na tym szczeblu rozgrywek.
W przerwie zimowej doszło do kilku zmian w składzie. Z zespołu ubył Damian Michno, którego w bramce zastąpi Kamil Zaparty.
– W ostatnich meczach rundy jesiennej Kamil dostał swoją szansę i ją wykorzystał. Uznaliśmy, że wiosną będzie numerem jeden w związku z czym zrezygnowaliśmy z Michny, który był dla nas drogi w utrzymaniu – wyjaśnia prezes klubu Jan Hofbauer. Z zamiarem opuszczenia Łużyc nosili się natomiast Jarosław Wichowski i Krzysztof Józefiak. Obaj chcieli przejść do Włókniarza Mirsk, ale słusznej zgody na to nie wyraził szef Łużyc. Zawodnicy dostawali z klubu największe wynagrodzenie, ale niczym specjalnym się nie wyróżnili. Teraz będą mieli okazję do rehabilitacji. W drużynie jest też kilka nowych twarzy. Z A klasowej Fatmy Pobiedna został wypożyczony czołowy piłkarz tej drużyny Damian Jędrzejczyk. Perspektywiczny młodzieżowiec bardzo sumiennie uczęszczał na treningi i powinien wzmocnić rywalizację w drużynie.
Więcej w najnowszym numerze "Ziemi Lubańskiej"
Z dnia: 2007-03-06, Przypisany do: Nr 5(316)