23. maja w końcu ruszyły pierwsze prace przy świeradowskich organach. Demontaż wszystkich piszczałek, które zostaną poddane czyszczeniu, konserwacji środkami owadobójczymi i ewentualnym naprawom, to pierwsze kroki na drodze do przywrócenia instrumentowi pierwotnej świetności. W dalszej kolejności tym samym czynnościom poddane zostaną wszystkie pozostałe jego elementy - wiatrownice, stół gry, traktura, miech i oczywiście prospekt. Remont nie byłby jednak możliwy gdyby nie pozyskiwane środki, które przysparzały m.in. organizowane w kościołach naszego regionu koncerty organowe w ramach festiwalu muzyki sakralnej PRO MUSICA SACRA. Ostatni koncert, wykonany na świeradowskich organach miał miejsce 2. maja. Zagrali go wówczas studenci zakładu muzyki kościelnej Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu - Artur Piwkowski, Daniel Małucki i Jakub Choros. Przygotowany przez nich program obejmował kompozycje niemieckich i francuskich kompozytorów epoki romantyzmu. Był to bardzo udany koncert, pokazujący jak wielkie możliwości wykonawcze i brzmieniowe mają organy nawet tak niewielkie jak te w Świeradowie. Rozpoczęcie prac konserwatorskich nie oznacza jednak wstrzymania działalności festiwalowej. Wręcz przeciwnie, organizatorzy zaplanowali na najbliższe miesiące bardzo interesujące koncerty.
- 18. czerwca o godz. 16.00 zapraszamy na koncert muzyki barokowej w wykonaniu studentów wrocławskiej Akademii Muzycznej. Usłyszymy wówczas utwory Dietricha Buxtehudego i Jerzego Fryderyka Haendla – mówi Jakub Choros, kierownik festiwalu. - Kolejny koncert odbędzie się 16. lipca również o godz. 16.00. W programie znajdą się wybrane arie z kantat i oratoriów Jana Sebastiana Bacha przeznaczonych na kolejne uroczystości i święta roku liturgicznego.
Organizatorzy zachęcają do udziału w tych wydarzeniach i proszą o wsparcie inicjatywy dobrowolnym datkiem na cel remontu organów. Warto przy tym wspomnieć, że prace konserwatorskie rozpoczęte zostały w momencie, kiedy zgromadzono zaledwie połowę kwoty niezbędnej do ich ukończenia. Remont ten nie mógł już być jednak odkładany w czasie, a to ze względu na obecność w instrumencie owadów żywiących się drewnem. Każdy miesiąc zwłoki pogarszałby jego stan i tym samym powiększał koszty ich rewitalizacji.
- Jestem przekonany, że organizowane przez nas koncerty trafią w gusta słuchaczy, którzy zechcą w nich wziąć udział – zachęca Jakub Choros.
Wstęp na wszystkie koncerty jest wolny.
Z dnia: 2011-06-08, Przypisany do: Nr 11(418)