* Irena Krawiec z Lubania
- O tym chyba zaczęło się więcej mówić po katastrofie w Japonii. Osobiście nie chciałabym mieszkać gdzieś w pobliżu takiej elektrowni, takie rzeczy budzą strach, ale może młodzi ludzie inaczej na to patrzą. Jak się wyczerpią pokłady węgla, być może takie elektrownie staną się głównym źródłem energii. Z drugiej strony społeczeństwo musi być uświadomione w tym temacie, m.in. w szkołach, poprzez media itp. Jakie byłyby tego skutki negatywne i pozytywne.
* Ewelina Han z Leśnej
- Moim zdaniem budowa takich elektrowni jest złym pomysłem. Widać co się dzieje na świecie, ponoć są większe możliwości itd., ale prędzej czy później może dojść to kolejnej tragedii. I nie chciałabym mieszkać w pobliżu takiej tykającej „bomby”. Ale pewnie i tak nie będą się liczyć z ludźmi i wbrew wszystkiemu to zrobią.
* Krystyna Piskunowicz z Kościelnika
- Według mnie to nierealne, ludzie boją się jak już słyszą o tym, a co dopiero jeśli miałoby to być wybudowane blisko jakiejś miejscowości. Nikt nie chciałby mieszkać w pobliżu takiej elektrowni. Sądzę, że w związku z tym pojawią się liczne protesty. Teraz, w obecnej sytuacji odnosi się nawet wrażenie, że nie informują o wszystkim a i same media nie chcą wzbudzać jakiejś zbiorowej paniki.
Z dnia: 2011-04-06, Przypisany do: Nr 7(414)