* Kamil Piskunowicz z Kościelnika
- Według mnie ta piękna tradycja pomiędzy dorosłymi raczej nie jest kultywowana. To fakt, że kupują oni upominki najmłodszym, dzięki czemu dzieciństwo jest radosne, ale wątpię, że w mikołajki także sobie sprawiają prezenty. To jest raczej ważniejsze dla dzieci. Taka miła niespodzianka, jakiś drobiazg lub większy prezent znaleziony pod poduszką to, pamiętam, sprawiało mi największą radość.
* Stanisław Pater z Lubania
- Taki zwyczaj się utrzymuje, jak najbardziej. Zawsze ktoś kupuje dla kogoś jakiś prezent. I to nie tylko na Mikołaja, również na imieniny, ślub, nawet na rozwód, jednym słowem na wszystko. Dorośli - dorosłym także sprawiają upominki tego dnia, nie tylko dzieciom... I tak jest na całym świecie, nie tylko u nas. Miałem okazję być w wielu krajach i w większości z nich pod tym względem jest podobnie.
* Urszula Gołdyn z Leśnej
- Mikołajki wspominam niezwykle miło. Jako mniejsza dziewczynka zawsze wyczekiwałam tego dnia, a może bardziej wieczoru poprzedzającego ten dzień, bo jak wiadomo Mikołaj zawsze przychodził do dzieci w nocy i tylko do tych grzecznych. Więc zawsze kładłam się spać wcześniej z nadzieją, że może w końcu tej nocy uda mi się zobaczyć tego Świętego, który zawsze pod poduszką zostawiał jakiś prezent. Niestety on zawsze był bardziej przebiegły... Lecz mimo tego, iż nigdy nie udało mi się go przyłapać zawsze byłam zadowolona z każdego upominku, który znalazłam. I do tej pory na Mikołaja obdarowujemy się wraz z rodziną małymi drobiazgami.
* Damian Bartnikowski z Włosienia
- Jeżeli chodzi o nas dorosłych moim zdaniem mikołajki są już dawno zapomnianym zwyczajem. Nie przywiązujemy uwagi do tego, że w dzieciństwie było to coś znaczącego, a obecnie dla nas tak naprawdę to normalny dzień. Podejrzewam, że osoby, które są w związku mogą ewentualnie podarować sobie jakieś prezenty, jednak nie jest to związane z tradycją ale z tym, że chcą sobie "zrobić jakąś przyjemność". Oczywiście osoby mające dzieci przekazują tradycję mikołajkową obdarowując je prezentami. Reasumując uważam, że tradycja mikołajkowa jest zapomniana, ponieważ tak naprawdę większość dorosłych nie ma na to czasu.
Z dnia: 2010-12-01, Przypisany do: Nr 23(406)