Przez lata Międzynarodowy Dzień Kobiet obchodzony był z wielkimi honorami. Dziś zdaje się odchodzić do lamusa, a większość z panów wykręca się przed wręczeniem kwiatka swoim żonom czy koleżankom, tłumacząc, że są przeciwni kultywowaniu święta wymyślonego przez komunistów. Centralne obchody tego dnia zniknęły w 1993 roku, kiedy definitywnie zniosła je premier Hanna Suchocka, jednak wiele pań wciąż z przyjemnością przyjmuje oznaki admiracji w postaci tulipana lub czekoladek. Sprawdziliśmy, jakie zdanie na temat Dnia Kobiet mają przypadkowo napotkane osoby.
* Piotr Kowalski, mechanik samochodowy z Lubania
- Kobietom zawsze wszystko warto dawać, bo są kochane po prostu. Należy kultywować to święto pomimo tego, co się na jego temat mówi. Bez tego dnia byłoby jakoś inaczej.
* Karolina Mikler, studentka pedagogiki z Olszyny
- Uważam, że powinno być takie święto, bo kobiety chcą dostawać kwiaty. Wydaje mi się, że powinny być codziennie doceniane – nie tylko w ten jeden dzień w roku, ale każdego dnia.
* Alfred Niewiadomski, biznesmen z Zielonej Góry
- Dzień Kobiet? Pamiętam jak za komuny dawali kobietom goździki a w czasach kryzysu rajstopy i każda z nich była szczęśliwa jakby wygrała los na loterii. Osobiście uważam, że to jest beznadziejne święto, złudna radość, po której przychodzi szara codzienność. Nic ono nie wnosi, a jedynie pomaga przetrwać męskiej próżności do następnego roku. Może są jakieś wyjątki, ale ja o tym nie wiem.
* Witold Kopij, emeryt z Leśnej
- Z racji tej, że jestem wiekowo w takim okresie w jakim jestem – mam około 66 lat – uważam, że jest to jednak święto, które winniśmy kultywować. Nie z racji tej, czy jest to komunistyczne, ale choćby z racji tej, ze kobietom nigdy nie jest za dużo przyjemności i warto im jak najwięcej tej radości w ciągu roku organizować. To święto akurat popieram. Mam znajomą, której na pewno wyślę jakąś karteczkę, złożę życzenia i może wręczę jeszcze kwiatek.
* Ariel Machnicki, uczeń liceum z Olszyny
- Jak jest Dzień Chłopaka, to powinien być też Dzień Kobiet. Taki dzień powinien być - to nie jest żadne komunistyczne święto. Przecież za ten trud jaki podejmują one każdego dnia należy się im trochę radości, życzliwości i uznania z naszej strony. Tak powinno być nie tylko 8. marca, ale zawsze.
Z dnia: 2007-03-06, Przypisany do: Nr 5(316)