Zdecydowała o tym Rada Nadzorcza spółki na posiedzeniu 25 kwietnia br., równocześnie powierzając prowadzenie firmy do czasu powołania nowego szefa – dr.Tuliszkiewiczowi, przedstawicielowi załogi w radzie. Jednak już nazajutrz 26 kwietnia br. gremium to podjęło decyzje o tymczasowym powołaniu na stanowisko prezesa ŁCM Krzysztofa Konopki, byłego starosty bolesławieckiego, który funkcję tę piastował w latach 2002-2006. Jest on absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego, ukończył również zarządzanie w służbie zdrowia na Akademii Medycznej w Poznaniu. To jednak jest tylko rozwiązanie doraźne, z czego zdają sobie sprawę władze powiatowe. Dlatego rozpoczęto natychmiast działania.
- Wszczęliśmy już procedurę konkursową – informuje wicestarosta Wojciech Zembik. – W interesie wszystkich chcemy jak najszybciej wyłonić nowego prezesa ŁCM. Jednak jesteśmy zobligowani pewnymi terminami proceduralnymi, których nie da się ominąć.
Faktem stało się odwołanie Jarosława Mączyńskiego. Należy się teraz spodziewać – zgodnie z groźbami lekarzy lubańskiego szpitala – że w ślad za nim odejdą także ortopedzi, chirurdzy i anestezjolodzy.
- Będziemy się tymczasem przyglądać – mówi ordynator oddziału ortopedii Władysław Trent. – Nie godzimy się po prostu na takie potraktowanie lekarza. Doktor Mączyński jest doskonałym specjalistą i bardzo bym się cieszył, gdyby był przy moim boku jako mój asystent a nie prezes. A w nowej sytuacji wcale go nie będzie.
Ze słów ordynatora wynika, że zamknięcie ortopedii to zarżnięcie “kury znoszącej złote jajka”, ponieważ gros kontraktu zawartego na ten rok z NFZ to właśnie zabiegi tego oddziału. No cóż, być może nowy prezes będzie miał jeszcze lepsze pomysły.
Z dnia: 2007-05-08, Przypisany do: Nr 9(320)