W 1850 roku zakończono budowę szosy Lubań – Bolesławiec. Była to droga płatna. Równolegle powstawała droga do Ubocza. Jednak właśnie to linia kolejowa, której budowę rozpoczęto w 1863 roku, zadecydowała o dynamicznym rozwoju olszyńskiego przemysłu i rzemiosła.
W 1846 roku otwarto kopalnię węgla brunatnego Heinrichsgrube, bliźniacza, lecz mniejsza, nazywała się Floragrube. Powstała też fabryka brykietów, jedna z najstarszych w Niemczech. Suszarnia brykietów leżała tuż przy torach kolejowych. Do 1872 roku wydobycie węgla brunatnego wzrosło do 500.000 ton rocznie, a zakład zatrudniał 250 robotników. Niemieckie źródła podają, że w 1881 roku wyprodukowano 16 milionów brykietów, podczas gdy dwa lata później już tylko 12 milionów. Własna bocznica kolejowa znakomicie ułatwiała dystrybucję koleją. Wyczerpanie pokładu zadecydowało o zamknięciu w 1892 roku prac wydobywczych. W tym czasie eksploatacja węgla brunatnego przeniosła się do Zaręby, gdzie powstała Lichtenauer Kaiser-Wilhelm-Grube.
W obrębie terenu nieczynnej już kopalni powstał znany później zakład produkcji maszyn rolniczych z odlewnią Dambon & Co. Początkowo znajdował się on w pokopalnianym budynku starej pompowni, a następnie przy Schosdorferstrasse (obecnie ul. Legnicka). Firma funkcjonowała dobrze do końca II wojny światowej i zatrudniała 40 pracowników. Typowym wyrobem, oprócz wspomnianych elementów maszyn, były drzwiczki do pieców, zamawiane przez kaflarnie Chwieralskiego i Christopha.
Pomimo dobrze rozwiniętej produkcji wyrobów mleczarskich przez indywidualnych gospodarzy, nie doszło w Olszynie do powstania większego zakładu produkcyjnego. Funkcjonowała tylko wytwórnia serów Böltera i synów przy Bahnhofstrasse (obecnie ul. Kolejowa). W Olszynie Górnej pod koniec lat dwudziestych Fritz Krause założył fermę norek, która z powodzeniem funkcjonowała do końca wojny.
Po pierwszej wojnie światowej kamieniarz nazwiskiem Dittes uruchomił przy torach kolejowych zakład produkcji lastrika (sztuczny marmur). Zakład nie utrzymał się długo. Niebawem w tym samym budynku powstała fabryka klusek, która też szybko splajtowała.
Zakładem usługowo-produkcyjnym, który poważnie zaistniał w Olszynie i okolicy był Konsumgenossenschaft – coś na kształt spółdzielni spożywców. Podmiot ten powstał po 1900 roku i założony został przez grupę udziałowców z równym proporcjonalnie kapitałem założycielskim. Każdy z nich był uprawniony do zakupów w zakładanych sklepach. Pod koniec każdego roku rozliczeniowego miał prawo do rekompensaty w wysokości 3-4% od kwoty rocznych zakupów. Kierownikiem spółdzielni został pan Stahr, dotychczasowy szef zakładowej stołówki i baru przy Ruscheweyh A.G. Dobrze to służyło firmie, gdyż posiadał on dobry kontakt z załogą największego olszyńskiego zakładu produkcyjnego.
Po zakończeniu pierwszej wojny światowej nastąpiła znaczna rozbudowa firmy. Obok starego zakładu wybudowano przy Schosdorferstrasse nowy obiekt, w którym oprócz nowego sklepu i pomieszczeń biurowych przygotowano na piętrze służbowe mieszkanie. Nieco później biura przeniesiono do budynku obok, adoptując częściowo pomieszczenia po dawnej stajni, urządzając w to miejsce sklep włókienniczy i obuwniczy. W tym samym czasie wybudowano wielką, istniejącą do dzisiaj, piekarnię zatrudniającą 12 piekarzy. W przyległym budynku zlokalizowano rozległy skład żywności. Tutaj też znajdował się magazyn artykułów gospodarstwa domowego. W podwórzu istniał też podręczny skład węgla.
W 1933 roku doszło do zmiany nazwy na: Verbrauchergenossenschaft Langenöls, Spółdzielnię Spożywców w Olszynie (w wolnym tłumaczeniu). Od 1942 roku, po kolejnej reorganizacji i podziałowi na okręgowe oddziały, powstał Gemeinschaftswerk-Versorgungsring Görlitz, G.m.b.H. Jeden ze składów nowej spółki dalej pozostał w Olszynie.
Olszyńska filia posiadała w okolicy 22 punkty sprzedaży. Jednym z nich był sklep mieszczący się w budynku obok Eichschule (szkoły dębowej) – dzisiaj dom mieszkalny. Pozostałe placówki rozrzucone były w okolicznych wsiach, a także w sąsiednim powiecie lwóweckim. Towar do placówek sklepowych dowoziły dwa samochody ciężarowe.
Z wielu pamiątek po Consum Verein Langenöls - związku spożywców będącego prekursorem późniejszej spółdzielni, pozostających w moim posiadaniu jedna ma charakter szczególny – jest to najstarsza olszyńska karta pocztowa, ze stemplem firmowym z roku 1874! Nie używam jej dzisiaj do ilustracji tekstu, zostawiając ją do prezentacji przy okazji publikacji artykułu poświęconego najstarszym olszyńskim kartom pocztowym i pocztówkom.
Zbigniew Madurowicz
Z dnia: 2007-05-08, Przypisany do: Nr 9(320)