Pomysłodawcą był nowy proboszcz ksiądz Janusz Barski, który dwa lata temu, wkrótce po objęciu parafii na Księginkach, zaczął wdrażać nowatorskie na naszym terenie przedsięwzięcia. Jednym z nich było utworzenie przy parafii świetlicy dla dzieci i młodzieży, która miałaby gdzie spędzać wolny czas. Do pomysłu zapalili się parafianie. Między innymi członek rady parafialnej i radny rady Miasta Lubania, Ryszard Piekarski.
- Chodzi o to, aby nasze dzieci zamiast spędzać czas po klatkach schodowych czy na ulicy miały gdzie się spotkać i zająć czymś ciekawym – mówi Ryszard Piekarski. – Nie są tam pozostawione same sobie, ale są pod opieką pań, które opiekują się nimi czysto społecznie.
Rok temu, na potrzeby świetlicy zostały przy pomocy parafian zaadoptowane pomieszczenia gospodarcze przy kościele. Wkrótce przecięto uroczyście wstęgę i zaczęła się codzienność.
- Pierwotnym założeniem było stworzenie w tych pomieszczeniach pracowni komputerowej – kontynuuje radny. – Ale ponieważ okazało się, że pozyskanie sprzętu odwleka się w czasie, tymczasem są one wykorzystywane do innych zajęć prowadzonych z dziećmi. Wystosowałem pismo do urzędu miasta i do starostwa o nieodpłatne przekazanie komputerów na rzecz parafii i uzyskałem akceptację. Ale na tym koniec...
Więcej czytaj w drukowanym wydaniu Ziemi Lubańskiej
Z dnia: 2009-10-20, Przypisany do: Nr 20(379)