Tak to już bywa, że niektóre znajomości wychodzą nam czasami „bokiem”. Zwłaszcza jeśli sami przykładamy do tego nieroztropnie rękę.
- 14 sierpnia została zgłoszona kradzież domowa – informuje oficer prasowy KPP w Lubaniu. – Z jednego z mieszkań w Lubaniu zabrano srebrne monety, złotą biżuterię, zegarki, telefon komórkowy i sprzęt DVD. Łącznie cały łup został oszacowany na około 10 tys. zł. Przybyli policjanci na drodze działań operacyjnych ustalili, że za ową kradzieżą stoi 35-letnia mieszkanka Lubania, której pomagało trzech nieletnich i jeden 17-latek. Wszyscy zostali zatrzymani, udało się też odzyskać większość skradzionego mienia. Co ciekawe, do tego przestępstwa doszło w dość osobliwych okolicznościach. Stało się to w trakcie imprezy zorganizowanej przez 54-letniego właściciela lokalu. Kiedy po upojnej zabawie znużony gospodarz stracił kontrolę nad rzeczywistością, bywalcy biesiady przeistoczyli się w rabusiów...
Z dnia: 2009-08-26, Przypisany do: Nr 16(375)