To chyba tylko możliwe w polskich realiach. Nietrzeźwy kierujący to mało, na bani musi być także już kandydat na szofera. Szok budzi także tolerancja dla takich postaw i to kogo – instruktora, najważniejszej osoby odpowiedzialnej za wpajanie właściwych zachowań za kierownicą.
- 8 lipca przed południem oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu został powiadomiony o tym, że po zatłoczonej drodze w kierunku Jeleniej Góry jedzie zygzakiem samochód ciężarowy – relacjonuje zdarzenie oficer prasowy KPP nadkom. Ryszard Podbucki. – Dyżurny niezwłocznie skierował we wskazany rejon partol policji. Funkcjonariusze namierzyli opisywany pojazd...
Więcej czytaj w drukowanym wydaniu Ziemi Lubańskiej
Z dnia: 2008-07-22, Przypisany do: Nr 14(349)