Stawiam na ludzi

Lubański PKS od kilku tygodni ma nowego prezesa. Spośród trzech ubiegających się o to stanowisko osób – w wyniku konkursu – wyłoniony został Wojciech Bruchal, lubanianin z pochodzenia, obecnie mieszkaniec Gryfowa.
Z różnych przyczyn Rada Nadzorcza PKS podjęła decyzję o skróceniu kadencji poprzedniego prezesa i ogłoszeniu konkursu na nowego. Głośno się w mieście mówiło, że przybysz z zewnątrz piastujący tak odpowiedzialne stanowisko nie zna tutejszych realiów a co gorsze nie potrafi się do nich dostosować. Zarzucano mu również brak umiejętności współpracy z załogą.
Wojciech Bruchal ma trzydzieści dwa lata i jest jednym z najmłodszych prezesów w firmie na całym Dolnym Śląsku, o ile nie w Polsce. Z lubańskim PKS-em był związany od momentu ukończenia studiów na Politechnice Zielonogórskiej i odbyciu służby wojskowej. Swoją karierę zawodową rozpoczął od stanowiska zastępcy kierownika stacji obsługi, wkrótce został awansowany na jej kierownika. W trakcie tych lat ukończył dwuletnie studia podyplomowe na Politechnice Warszawskiej. W ostatnim okresie było trochę zawirowań organizacyjnych – jak mówi – i został specjalistą do spraw diagnostyki pojazdów. Od 13 lutego został powołany na funkcję prezesa zarządu PKS Lubań. Jednym z jego atutów, które przekonały radę nadzorcza z pewnością jest dobra znajomość firmy i doświadczenie w kierowaniu ludźmi oraz umiejętność współpracy z nimi.


Więcej czytaj w drukowanym wydaniu "Ziemi Lubańskiej"