Zakłady wymienionych firm powstają na terenach byłych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego, które od chwili upadłości i w konsekwencji likwidacji przedsiębiorstwa w 2000 roku zostały włączone do Kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, przekształconej w Strefę Ekonomiczną Małej Przedsiębiorczości. Obie firmy zatrudnią kilkadziesiąt osób. To jednak nie koniec. Obecnie kolejni inwestorzy zainteresowani budową swoich przedstawicielstw w Lubaniu prowadzą rozmowy z zarządem SEMP. Jeżeli uzyskają stosowne pozwolenia, stworzą z pewnością nowe miejsca pracy. Nic jednak nie jest w stanie przywrócić dawnej świetności ogromnego obiektu przy ulicy Gazowej 4. A jest do czego się odwoływać.
20 września 1865 roku otwarto pierwsze odcinki Śląskiej Kolei Górskiej, tym samym Lubań otrzymał regularne połączenia kolejowe z Węglińcem i Zgorzelcem. A bardzo szybko, bo już po roku miasto połączyła linia kolejowa z Jelenią Górą.
Lata 1865-1867 obfitowały w wielkie inwestycje kolejowe, co kilka miesięcy oddawano dla ruchu pociągów kolejne torowiska, między innymi Zgorzelec-Węgliniec, Węgliniec–Zielona Góra, czy z Jeleniej Góry do Wałbrzycha i dalej do Wrocławia oraz pośrednie - jak choćby z Gryfowa do Świeradowa. Oczywistym stał się fakt, że jeżdżący tymi szlakami tabor będzie wymagał remontu. Dlatego zapadła decyzja o stworzeniu zakładu naprawy taboru pod dumnie brzmiącą nazwą Królewskie Warsztaty Główne (Königliches Eisenbahn Betriebsamt in Lauban).
Początkowo remontowano tu wagony i niewielkie lokomotywy parowe. Jednak pierwsze lata XX wieku przyniosły ekspresowy wręcz rozwój kolei elektrycznej w Niemczech. W latach 20-tych ubiegłego stulecia zelektryfikowano 80 proc. linii w regionie, dlatego lubańskie warsztaty zaczęły specjalizować się w remontach taboru elektrycznego, i tak już zostało aż do likwidacji firmy w 2000 roku.
Więcej czytaj w drukowanym wydaniu "Ziemi Lubańskiej"
Z dnia: 2008-03-04, Przypisany do: Nr 5(340)