Decyzję o zawieszeniu trwającego kilka tygodni strajku ogłosił Sławomir Broniarz. Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego w oświadczeniu podkreślał, że związki nie składają broni i nie przystąpią „do fasadowych negocjacji organizowanych przez rząd”. Jednocześnie zapowiedział prace nad nowymi propozycjami udoskonalenia systemu Polskiej edukacji.
- Strajk trwałby w czasie matur. I nie zdołalibyście, Panie Premierze Morawiecki, rozwiązać tego problemu. Nie bylibyście w stanie zastąpić nauczycieli, zaryzykowalibyście dobro uczniów, skazalibyście ich na ten stres. Nie wzięliście za nich odpowiedzialności – dlatego bierzemy ją my. Nauczyciele i rodzice. I dlatego, w porozumieniu z samymi uczniami, podjęliśmy decyzję o zawieszeniu strajku, by zapewnić uczniom warunki do spokojnego ukończenia roku – czytamy w oświadczeniu szefa związkowców, który daje Premierowi czas do września na podjęcie konkretnych rozwiązań. Co istotne, za czas strajku nauczyciele najprawdopodobniej nie otrzymają wynagrodzeń.
Więcej w bieżącym numerze.