Jako park krajobrazowy umożliwiał spacerującym po nim podziwianie panoramy sięgającej Gór Izerskich, Karkonoszy, Landeskrone (Zgorzelec), czy Lubania. Dziś podziwianie tych widoków jest niemożliwe. Jednak park nadal jest miejscem chętnie odwiedzanym przez lubanianin. Dlatego, kierując się troską o jego dobro, opinia publiczna wyraża swoje oburzenie widząc wycinkę drzew. Pojawiają się pytania, czy jest ona uzasadniona?
Na pewno nic nie dzieje się tu w sekrecie. Temat wycinek na Kamiennej Górze jest regularnie poruszany przez samorząd od 5 lat.
Warto przypomnieć, że już pod koniec 2014 roku, specjalista w zakresie dendrologii oraz rewitalizacji parków dr Jerzy Sporek zaprezentował wstępne wyniki inwentaryzacji drzewostanu parku na Kamiennej Górze (Przywrócić do życia). Dr Sporek zaznaczał, że jeżeli drzewa mają problemy, to będą je mieć także ludzie, którzy pod nimi spacerują, jak również gospodarze miasta. W ocenie stanu parku podkreślono zaniedbany drzewostan oraz wytyczone niezgodnie z pierwotnymi założeniami alejki ze zdewastowanej masy bitumicznej. Stąd pojawiła się potrzeba podjęcia racjonalnych decyzji w sprawie ochrony parku.
Więcej w bieżącym numerze.