
Marek w więzieniu spędził łącznie 24 lata. Ponieważ był człowiekiem utalentowanym muzycznie, tam też nagrał płytę pt. "Piosenki zza krat". Dzisiaj jest innym człowiekiem, studiuje nawet teologię. Jego żona Katarzyna tyle samo, bo 24 lata przebywała w zakonie. Jak niezbadane są wyroki Boskie, dowodzi ich historia. Poznali się, pokochali – i choć wszystko ich różniło – zdecydowali się na małżeństwo. Już jako państwo Skibiccy założyli zespół chrześcijański "Misja". Prowadzą też świetlicę środowiskową, poświęcając swój czas dzieciom z rodzin niewydolnych opiekuńczo, wychowawczo oraz ubogich. Swoją działalność profilaktyczną prowadzą także wśród bezdomnych, uzależnionych przebywających w aresztach śledczych, zakładach karnych oraz zakładach poprawczych. Na potrzeby telewizji lokalnej nagrali dwa filmy o swoim życiu - "Świat zza krat" i "Droga do szczęścia". Dotychczas koncertując i dając świadectwo odwiedzili wiele jednostek penitencjarnych. Byli m.in. w Bydgoszczy, Koszalinie, Szczecinie, Goleniowie, Świdnicy, Rawiczu, Łowiczu, Nowogardzie i innych jednostkach. W lubańskim areszcie koncertu wysłuchało 14 osadzonych. Po nim państwo Skibiccy opowiedzieli swoją historię życia, przeplatając ją anegdotami z życia małżeńskiego. Dla wielu słuchających w tym nietypowym miejscu spotkanie to było okazją do przemyśleń i zastanowienia nad własnym dotychczasowym życiem.
(tk)
Z dnia: 2014-07-30, Przypisany do: Nr 14(493)