LAWA jest także okazją do przeglądu dorobku wszystkich zespołów działających w tutejszej placówce kultury. Widzowie mają okazję zobaczyć, jak zdolnych mamy rodzimych wykonawców a i dla samych młodych artystów występ w amfiteatrze jest niebagatelnym przeżyciem.
Tuż przed uroczystym otwarciem LAWY wystąpił zespół SYSTEMATIC prezentujący muzykę disco-dance, który zachęcał publiczność do zabawy. Po tym muzycznym preludium burmistrz Lubania Arkadiusz Słowiński wraz z gospodarzem imprezy dyrektorem MDK Kazimierzem Kiljanem dokonał uroczystego otwarcia LAWY 2012.
Kasia Wilk była pierwszą z gwiazd, które pojawiły się tego dnia na scenie. Jej występ został przyjęty z aplauzem i serdecznością. Po niej dał czadu donGURAlesko - gwiazda hip-hopu, który swoją szczerością i spontanicznością porwał młodą, i nie tylko, widownię. Po nim wystąpiła czeska grupa PRINCESS wcielająca się w kultowy zespół Qeen. Brawurowo wykonane kowery słynnych przebojów, jak też sceniczny wizerunek wykonawców sprawiły, że publiczność bawiła się doskonale. Gwiazdą wieczoru pierwszego dnia LAWY był zespół VOLVER. Do późnych godzin nocnych przy jego muzyce szalała publiczność.
Drugi dzień finału święta grodu rozpoczął się od widowiska teatralnego dla dzieci pt. „Zabawiątka”, wszak i najmłodszym lubanianom coś z tego świętowania się należy. Nieco starszym i bardziej starszym z pewnością do gustu przypadł występ rockowego zespołu SYNDROM. Znawcy tego gatunku uznali, że jego brzmienie zasługiwało na uwagę. Grupa ZA KRATĄ, prezentująca bluesa i rocka, to kolejna propozycja artystyczna na ten dzień. Po niej publiczność miała okazję wysłuchać koncertu reggae w wykonaniu zespołu BETHEL. Gwiazdami wieczoru podsumowującymi koncert finałowy Dni Lubania LAWA 2012 były kultowe RÓŻE EUROPY a już na sam koniec wystąpiła ANIA WYSZKONI we wspaniałej oprawie scenicznej. To był znakomity koncert, który na długo pozostanie w pamięci zarówno uczestników jak i samej artystki, która tak napisała na swojej stronie internetowej:
…W niedzielę pogoda nie była już tak łaskawa i dokładnie w chwili rozpoczęcia koncertu zaczęło potwornie lać. Prawie nikt nie był na to przygotowany, bo ciepły dzień wcale nie wskazywał na taką zmianę, więc mało kto zabrał z domu parasol. Jednak nawet w strugach deszczu bawiliśmy się wspólnie do samego końca, dzięki czemu i ten wieczór pozostanie w mojej pamięci na zawsze. Dziękuję Wam za to z całego serca i mam nadzieję, że nikt z Was tego nie odchoruje. Lubań to magiczne miasto. Myślę, że nie było to nasze ostatnie spotkanie…
Prowadzącymi koncerty byli podobnie jak w roku ubiegłym – Dariusz Maląg i Ania Tarkota z Muzycznego Radia.
Ale w czasie tych dni nie tylko muzyką lubanianie żyli. Wokół amfiteatru rozłożyły się liczne punkty handlowe i gastronomiczne, gdzie można było coś zjeść i wypić a dzieci mogły skorzystać z atrakcji specjalnie dla nich przeznaczonych. W niedzielę na dnie przepaści rozłożyło się Obozowisko Historyczne z udziałem drużyn łuczniczych. Podczas jego trwania odbywał się V Turniej Łucznictwa Tradycyjnego o „Pierścień Burmistrza Lubania” a także zaprezentowano historyczne maszyny oblężnicze. Zainteresowani mogli podpatrywać życie obozowe tamtych czasów.
Oceny tegorocznej LAWY, jak zwykle, pewnie będą różne, jak różne są gusta. Ale fakt, że na wybrane koncerty ściągali mieszkańcy, nawet sąsiednich województw, świadczy o ich poziomie. Tym bardziej, że w tym roku imprezy z udziałem tylu gwiazd nie było w okolicy.
Z dnia: 2012-07-04, Przypisany do: Nr 13(444)