Straż miejska w Leśnej utworzona została jesienią 2007 roku. Formacja ta ciągle borykała się z rotacją strażników, mimo to generalnie dawała sobie radę z postawionymi przed nią zadaniami. Choć oceny pracy strażników miejskich były różne, jednio chwalili ich za szybkie i energiczne działania, inni wytykali skupianie się na najłatwiejszych zadaniach.
W listopadzie 2011 roku radny Cezary Świerczyński złożył na sesji w imieniu niezadowolonych mieszkańców wniosek o likwidację straży miejskiej w Leśnej. Uzasadniał to m.in. brakiem skuteczności i efektywności w podstawowych zadaniach. Znaczącym zarzutem było też – według wnioskodawcy – skupianie się strażników na wykroczeniach komunikacyjnych. Argumentem przeciwko istnieniu tej formacji była niemożność podołaniu zadaniom przez zaledwie dwuosobową ekipę strażników.
Kwestię straży miejskiej rozpatrywały komisje rady, zasięgano opinii instytucji nadrzędnych, wsłuchiwano się w opinie społeczne.
Podczas sesji przewodniczący Rady Miejskiej Walter Straszak odczytał opinie władz zwierzchnich i kontrolnych nad leśniańską formacją. Komendant wojewódzki policji we Wrocławiu oraz powiatowy w Lubaniu uznali, że likwidacja dobrze ocenianej, właściwie funkcjonującej straży może wpłynąć na pogorszenie stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego w rejonie.
Walter Straszak zaprosił też na lutową sesję, na której miano podjąć ostateczną decyzję, komendanta straży miejskiej w Lubaniu Mariana Tokarczyka oraz komendanta komisariatu policji w Leśnej Marka Ziębala. Marian Tokarczyk, legitymujący się 20-letnią pracą w straży miejskiej, naświetlił leśniańskim radnym zadania straży, praktykę jej funkcjonowania, rozwiewał krążące mity i nieprawdy, odpowiadał na zadawane pytania.
W głosowaniu jawnym za przyjęciem uchwały w sprawie likwidacji straży miejskiej w Leśnej było 7 radnych, przeciwko 8. W dalszej części sesji radni zaaprobowali wniosek, aby do sierpnia br. dokonać analizy działalności wspomnianych służb w Leśnej, nakreślić wizję i kształt jej funkcjonowania.
Z dnia: 2012-03-07, Przypisany do: Nr 5(436)