Przez kilka studenckich lat mieszkałem na wrocławskim Ostrowie Tumskim, będąc najbliższym sąsiadem katedralnych dzwonów. Świadomość tego lubańskiego akcentu przysparzała mi wielu powodów do dumy. Do dziś dobrze pamiętam opowieść ks. prałata Jana Winiarskiego, przytoczoną jemu przez ks. kanonika Helowicza: „...pewnego dnia 1951 roku przyjechali do Lubania klerycy z wrocławskiego seminarium i samochody ciężarowe. W ciągu jednego dnia dokonali oni demontażu 4 dzwonów z dzwonnicy dawnego kościoła św. Trójcy – tzw. wieży Trynitarskiej”. Fakt ten odnotowany jest na stronach internetowych katedry. Jednak nie znamy ani jego dziennej daty, ani fotografii, które uwieczniły to wydarzenie (może ktoś z czytelników pamięta ten fakt i posiada archiwalne zdjęcia?). Zdemontowane dzwony trafiły do odbudowywanej katedry św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Znajdują się one w południowej wieży katedry. Największy z nich - w drewnianym jarzmie – umieszczony został samotnie na trzeciej kondygnacji. Inskrypcja na płaszczu tego dzwonu jest następująca: PSALM 130 v 1 - „Z głębokości wołam do Ciebie, Panie” - za Biblią Tysiąclecia. W dolnej partii płaszcza dzwon nosi ślad kul z broni maszynowej, pochodzący z okresu walk o Lubań. Pozostałe trzy dzwony zawisły na czwartej kondygnacji. Umieszczone zostały na wspólnym stalowym jarzmie. Najmniejszy z nich nosi nazwę MATTHEUS 7 v 7 „Proście a będzie wam dane, szukajcie a znajdziecie, kołaczcie a otworzą wam”. Środkowy, jako największy z nich, posiada napis: PSALM 103 v 1 „Błogosław duszo moja Pana”. Skrajny zaś, PSALM 90 v 17 „a dobroć Pana Boga naszego, niech będzie z nami. I wspieraj pracę rąk naszych, wspieraj dzieło rąk naszych”. Na głowie każdego nich widnieje napis LAUBAN 1921 i przytoczony powyżej cytat biblijny. Napędzane są mechanicznie za pomocą silnika elektrycznego. Kiedy powstały? Na to pytanie odpowiedź jest prosta. Informacje umieszczone zostały przez ludwisarzy na samych dzwonach. Odlane zostały z żeliwa w 1921 roku w niemieckim Torgau, w odlewni należącej do firmy Mitteldeutsche Stahlwerke Lauchhammer AG, słynącej z produkcji dzwonów od XIX w. Zakład ten stanowił filię macierzystej odlewni w Lauchammer, położonej na północnym skraju Łużyc. Był czynny w latach 1919-1926.
Po zakończeniu I wojny światowej, władze Niemiec oddawały „substytuty” zarekwirowanych w czasie wojny dzwonów. Obiekty żeliwne posiadają charakterystykę odmienną od spiżowych i, co ważne, znacznie krótszą żywotność z powodu korozji.
Ze spiżowych dzwonów dawnego Lubania na miejscu nie pozostał żaden. Na wieży kościoła Świętej Trójcy znajdują się trzy dzwony z tej samej odlewni. O nich, napiszę wkrótce.
Z dnia: 2011-04-20, Przypisany do: Nr 8(415)