Wiedzę, którą chcieliśmy na gorąco przekazać naszym czytelnikom zdobyliśmy wówczas z nieoficjalnych źródeł. Dzisiaj wiadomo już na pewno, że niektóre z odkopanych elementów sięgają nawet średniowiecza.
Grzegorz Jaworski jest archeologiem prowadzącym planowe badania związane z budową domu przy ulicy Wrocławskiej. Każdy inwestor, który kupi działkę pod swoją inwestycję w obrębie strefy ochrony konserwatorskiej - starego miasta - musi sfinansować badania archeologiczne.
- Jak można było się spodziewać ze względu na położenie działki, w jej obrębie zalęgają relikty architektury wczesnonowożytnej, późnonowożytnej i starsze nawarstwienia średniowieczne – mówi archeolog Grzegorz Jaworski, prowadzący pracownię archeologiczną Attyka w Lwówku. - Odsłoniliśmy dwie piwnice barokowe. Są one niestety częściowo zniszczone przez współczesne wykopy. Niemniej dają wyobrażenie i podstawy do odtworzenia rozplanowania kamienicy, która w tym miejscu stała aż do ostatniej wojny. Pod tymi piwnicami odsłoniliśmy jeszcze starsze relikty osadnicze w postaci nawarstwień średniowiecznych. Udało nam się odkryć również znaczną ilość ceramiki z tamtego okresu, co wskazuje, że działka była zabudowana i intensywnie użytkowana już od czasów średniowiecznych. Ciekawostką z pewnością jest odnalezienie w piwnicach dobrze zachowanych garnuszków wotywnych z XVI i XVII wieku wkopanych w fundamenty, które służyły prawdopodobnie do przywoływania bóstw aby w domu gościło bogactwo i pomyślność. Ale to nie wszystko... Nieoczekiwanie w piwnicy, która sięga co najmniej początku XVI wieku, tuż pod poziomem użytkowym znaleźliśmy przy jednej ze ścian wkopaną szkatułkę zawierającą srebrne monety. Od razu stwierdziliśmy, że jest to niecodzienne znalezisko. Prawdopodobnie jest to skarb schowany w 1945 roku, tuż przed końcem wojny.
Żelazna szkatułka o wymiarach 10 na 13 i wysokości 7 centymetrów zawierała 230 srebrnych dwu- i pięciomarkowych monet. Łączna waga skarbu w szkatule wynosiła przed otwarciem 3 kg 700 g, zaś sama zawartość 2 kg 800 g. Jest to jak podkreśla archeolog wyjątkowe znalezisko.
- Muszę powiedzieć, że nie tylko szkatułka ze swoją zawartością ale też całe założenia jakie tutaj udało nam się odnaleźć, czyli piękną XVI-wieczną piwnicę z garnuszkami i dzbankami a także duża ilość ceramiki jest też bardzo istotnym odkryciem – podkreśla archeolog. – Wnosi bowiem bardzo dużo do badań nad lubańskim garncarstwem i wytwórczością.
Wszystkie eksponaty, plon tych wykopalisk, po sporządzeniu dokumentacji trafią do lubańskiego muzeum.
Z dnia: 2010-09-08, Przypisany do: Nr 17(400)