Oswajanie z kremacją
W większości naszych miejscowości na istniejących cmentarzach zrobiło bardzo ciasno, praktycznie już niewiele miejsca pozostało na nowe pochówki. Włodarze naszych miast i gmin niejednokrotnie stają przed dylematem, jak zaspokoić potrzeby lokalnych społeczności pod tym względem. W Lubaniu już dwa lata temu samorządowcy postawili ten problem na porządku dziennym, zaś radny Krzysztof Jaworski wystąpił z inicjatywą zastanowienia się nad stworzeniem odpowiedniego miejsca na pochówki urnowe. Sprawa dojrzewała przez ten czas, wszak nie jest prostą – ma swój wymiar finansowy a ponadto wkracza w tradycyjne rytuały pogrzebowe, co musi budzić kontrowersje. Na ostatniej marcowej sesji rady miasta do tej kwestii wrócił rajca Zbigniew Paluch z inicjatywą ponownego przyjrzenia się całej sprawy, zaś wspomniany wyżej radny Krzysztof Jaworski poczynił pierwsze kroki rozpoznawcze w tym zakresie. Ustalił w oparciu o dane z zakładów pogrzebowych, że kremacja przeciętnie kosztuje 600 zł a urna około 150 zł. Te nowe dodatkowe wydatki nie są więc niebotyczne, zwłaszcza, ze istnieje możliwość zaoszczędzenia na innych. Problem natomiast pozostaje znalezienie stosownego i godnego miejsca na ich umieszczenie na którejś z naszych nekropolii lub w pobliżu świątyń. Wspomniany Krzysztof Jaworski zadbał również o wizualizację omawianego pomysłu, którą zamówił w jednym z biur projektowych. Obok zamieszczamy jedną z takich propozycji. Wstępnie do tej inicjatywy z aprobatą odniósł się prezes ZGiUK Michał Turkiewicz, akceptację wyrazili również członkowie Komisji Budżetu Rady Miasta, zaś wszyscy radni będą mieli możliwość zajęcia stanowiska w tej sprawie na ostatniej kwietniowej sesji. Niezwykle ważne będzie tu także głos naszej społeczności, bowiem ta sprawa chcąc nie chcąc dotyczy wszystkich. A na koniec warto dodać, że niejako tym działaniem możemy nawiązać do tradycji, wszak w Lubaniu pochówki urnowe miały już miejsce i to tak 100 lat temu...