Opinie, poglądy, komentarze…
Harcerstwo jest ruchem społeczno-wychowawczym kształtującym wśród dzieci i młodzieży charakter. Głównym jego celem jest służba dla innych. Dla większości dzisiejszej młodzieży ruch harcerski rzadko bywa już na tyle atrakcyjny by chcieli w nim funkcjonować. Z pewnością każde pokolenie musi szukać swoich doświadczeń a wychowawcy muszą docierać do nich z coraz nowszą i bardziej atrakcyjną propozycją. Jednak tradycji szkoda. Rok 2010, kiedy to organizacja obchodzi stulecie swojego istnienia, jest dobrym czasem do podsumowań.
* Hm. Alicja Konarzewska, Komendantka Hufca ZHP w Lubaniu
- Tak się złożyło, że w tym roku nasz hufiec będzie obchodził podwójną uroczystość – 100-lecie Związku Harcerstwa Polskiego i 65 lat Hufca Lubań. Na dzień dzisiejszy w całym powiecie zrzeszamy około trzystu osób. Czy jest to dużo, czy mało? Bywały lata kiedy w swoich szeregach mieliśmy ponad tysiąc harcerzy. Moim zdanie nasza organizacji chyli się ku upadkowi, ponieważ o ile młodzież garnie się do związku, to obserwujemy kompletny brak zainteresowania jego rozwojem ze strony nauczycieli i władz oświatowych. Sądzę, że głównym powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, że jest to praca społeczna. Nikt nie pobiera za nią wynagrodzenia. Kiedyś w każdej szkole funkcjonowała drużyna harcerska i nikt się nie pytał o pieniądze, bo harcerstwo stało się dla nas pasją. I tak jest do dzisiaj. Przetrwały całe pokolenia działaczy – babcia, córka i wnuczka. Ale te czasy nigdy już nie wrócą. Muszę powiedzieć, że młodzież się garnie do związku, gorzej jest z kadrą. W przeciwieństwie do tego co się powszechnie mówi, że młodzież jest zła, że dla niej liczy się tylko wirtualny świat, ja na obozach obserwuję zupełnie co innego. Nie mamy z nią żadnych problemów wychowawczych i doskonale funkcjonuje bez komputera. Wcale za nim nie tęskni. Są jednak jeszcze ludzie, dla których harcerstwo ma swój etos. Pomimo przeciwności nasi drużynowi, którzy w większości od małego związani byli z harcerstwem, osiągają sukcesy w przedsięwzięciach ogólnopolskich. Aktywnie uczestniczymy w różnych wydarzeniach miasta i powiatu. Nasi członkowie biorą udział w zlotach, obozach i innych formach działalności związku. Naszą misją jest wychowanie młodego człowieka, wspieranie go we wszechstronnym rozwoju i kształtowanie jego charakteru. Wielkim sprzymierzeńcem naszej działalności jest burmistrz Rowiński i jego zastępca pan Rogacki. Im zawdzięczamy między innymi lokum oraz możliwość organizowania wypoczynku letniego dla naszych członków. A to jest ważne bo integruje środowisko i pozwala nam trwać. Chcę im za to podziękować.
* Anna Mikos – Naczelniczka Harcerek (wiceprzewodnicząca) Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”, Federacja Skautingu Europejskiego
- Skauci Europy to organizacja, która łączy tradycję z nowymi doświadczeniami i potrzebami czasu. Czerpie z najlepszych tradycji Baden-Powella i wzbogaca pedagogikę o intuicje o.Jakuba Sevin, francuskiego jezuity, czyli o mocny element wychowania religijnego. Nasze harcerstwo jest jednym z kilkunastu stowarzyszeń narodowych należących do Federacji Skautingu Europejskiego. Wymiar międzynarodowy jest tu bardzo żywy. Młodzi z różnych krajów Europy przeżywają przygodę obozowania, wędrowania, wspólnotę modlitwy i wymiany doświadczeń. Sprzyja to zawiązywaniu relacji, a nawet przyjaźni, pomaga szlifować języki obce, poznawać inne kultury i odwiedzać kraje, do których zapewne nigdy by nie trafili gdyby nie skauting. Mieć bratnich skautów we Francji, Belgii, Włoszech, Rosji, Hiszpanii, Ukrainie, Portugalii, Niemczech… a nawet Kanadzie (bo i ona jest w FSE) wydaje się sporą atrakcją. To nie są przyjaciele wirtualni, ale tacy, którzy żyją według tych samych zasad, tego samego Prawa Harcerskiego i których można odwiedzić na wakacjach. Oto bardzo mocna oferta na dziś – przyjaźnie międzynarodowe, podróże do skautów z bratnich krajów, nauka języków obcych, przygoda poznawania i kształtowania siebie w kontakcie z grupą rówieśniczą, która żyje tą samą pedagogiką. Poza tym skauting wychowuje dziś młodych profesjonalistów – ludzi otwartych, wyposażonych w narzędzia do tego aby być odpowiedzialnymi obywatelami, szefami w swoich miejscach pracy i liderami w swoich środowiskach. Skauting kształtuje postawy, które są w dzisiejszym społeczeństwie bardzo pożądane – mocny kręgosłup moralny, kreatywność, mnóstwo umiejętności technicznych, współpraca w grupie, zdolność przewodzenia. Problemem jest jedynie skuteczne dotarcie z tą bogatą ofertą do rodzin, do młodych, którym należy się wychowanie najlepsze z możliwych. Problemem jest także zmiana mentalności – że skauting to bieganie po lasach, zabawa dla dzieci. Jeden z naszych instruktorów podczas spotkania w rodzicami, opowiadając im o działaniach Skautów Europy powiedział: „pokażcie mi lepszą metodę wychowawczą, a będę pierwszym który się jej poświęci”. Póki co, od stu lat nikt nie wymyślił lepszej.
Z dnia: 2010-03-24, Przypisany do: Nr 6(389)