Nasza sonda - Obawy przyszłości

Niejednokrotnie zastanawialiśmy nad swoją przyszłością, snuliśmy plany, które niekoniecznie zawsze się realizowały. Potem często występowały problemy, lęk i strach przed jutrem. Postanowiliśmy zapytać mieszkańców naszego miasta i okolic, czego najbardziej obawiają się w przyszłości?
* Julita Majer, mieszkanka Lubania
- Najbardziej w przyszłości obawiam się biedy i nędzy. Również boję się samotności i starości. Przeraża mnie myśl, że jeżeli nadal będziemy mieć takich rządzących, to nie będzie mnie w przyszłości stać na leczenie. W końcu człowiek idzie nie ku młodości, ale ku starości.
» czytaj dalej

Czy rozmawiasz z rodzicami?



Piesi też ludzie

W tym roku – w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu – propagujących zmniejszenie ilości aut na naszych ulicach, a co za tym idzie spalin, wreszcie zwrócono uwagę na pieszych.
„Ulica dla ludzi” to hasło wiodące tegorocznej akcji. 20 września w centrum Lubania odbył się happening przygotowany przez młodzież z Gimnazjum nr 3 pod kierunkiem Izabeli Rożko, który miał za zadanie uświadomić obserwatorom, że piesi również są użytkownikami dróg.
» czytaj dalej

Może urokliwy hotel

Budynek po dawnym przedszkolu PKP usytuowany przy ul.Jeleniogórskiej w Lubaniu od lat nikomu nie służył. Niegdyś dość efektowny, dzisiaj przedstawia nie najciekawszy obraz.
Ponieważ jego właścicielem było PKP, praktycznie nic nie można było z nim zrobić.
» czytaj dalej

Nie każda roślina zdobi

Wprawdzie zieleń – w sensie przyrody - jest piękna i wszyscy z radością patrzymy na drzewa czy krzewy, pod warunkiem, że rosną one w odpowiednim miejscu.
W Lubaniu coraz częściej można było spotkać roślinność swobodnie rosnącą na murach, dachach, także w rynnach.
» czytaj dalej

Elektorat zdezorientowanych

Trwa kampania wyborcza do parlamentu. Co prawda jej u nas niezbyt widać, ale za to bardzo wiele dzieje się „na górze” i to głównie tamte wydarzenia wpływają na przekonania i preferencje wyborcze mieszkańców naszego regionu.
Niżej prezentujemy II edycję sondażu przedwyborczego, który mimo że nie ma charakteru reprezentatywnego, sporo jednak mówi o „pulsie politycznym” tutejszego elektoratu. Co z niego wynika? Wiele. Przede wszystkim to, że oskarżenia i awantury na szczytach władzy nie służą obu prowadzącym partiom, które wiele przez to tracą w naszych oczach.
» czytaj dalej