Opinie, poglady komentarze...
Do końca marca odbywały się obowiązkowe zebrania roczne wspólnot mieszkaniowych. To dobra okazja by bliżej się im przyjrzeć – jak są zarządzane, jak prowadzą rozliczenia finansów, jak wydają swoje pieniądze i w ogóle jaka jest ich kondycja?
* Henryk Rogacki, zastępca burmistrza Lubania
- Zacznijmy od tego, że wspólnotami mieszkaniowymi zarządzają - administracje budynków komunalnych, które mają specjalne uprawnienia potwierdzone certyfikatami, osoby prowadzące działalność gospodarczą w tym zakresie oraz trzecią formułą są wspólnoty, które zarządzają się same. W każdej z tych form obowiązują przepisy ustawy o własności lokali. Gmina Miejska Lubań praktycznie we wszystkich wspólnotach ma swoje udziały, z racji tego, że część mieszkań nadal pozostaje komunalnymi. Ma ona takie same prawa i obowiązki jak osoby fizyczne będące właścicielami lokali. Tak więc podejmujemy wspólne decyzje, płacimy zaliczki, bierzemy kredyty itp. Dane, którymi ja dysponuję dotyczą wspólnot mieszkaniowych będących w zarządzie ABK-ów. I na nich się przede wszystkim skupię. Ogółem naszych budynków jest trzysta siedemdziesiąt dwa, przy czym w trzystu osiemnastu funkcjonują wspólnoty mieszkaniowe. Pozostałe to pełna własność komunalna. Zarządzamy w sumie 1451 mieszkaniami, które stanowią własność osób fizycznych, zaś 1596 lokali nadal jest jeszcze mieniem komunalnym. Tak więc jak widać 46 procent mieszkań jest już prywatnych, przy czym zainteresowanie wykupem stale wzrasta. Muszę tu dodać, że część naszych lokali nigdy nie zostanie sprywatyzowana dlatego, że są takie sytuacje życiowe, w których będą one niezbędne. Choćby w wypadkach gdy nie mają dachu nad głową osoby chore lub niezaradne. Należy podkreślić, że tam gdzie istnieją zgodne wspólnoty mieszkaniowe – a większość jest taka – zostało zrobione bardzo dużo. Wynika to z faktu, że własność mobilizuje. Wystarczy przejść się ulicami Lubania aby dostrzec różnice w wyglądzie pomiędzy budynkami wspólnot a pozostałymi. Z punktu widzenia interesu mieszkańców miasta i miasta jako takiego, powstawanie i funkcjonowanie wspólnot jest zjawiskiem bardzo pozytywnym.
* Piotr Wolniewicz, zarządca nieruchomości
- Wspólnoty mieszkaniowe zarządzają się na podstawie Ustawy o własności lokali. Każdy prawidłowo myślący zarządca dąży do tego, żeby jego wspólnota była najlepsza. Jego ambicją jest stałe poprawianie stanu technicznego obiektu, którym zarządza oraz sukcesywne obniżanie kosztów jego utrzymania. Tutaj występują różnice pomiędzy dawnymi zarządami a dzisiejszymi, myślącymi już nowocześnie. Ostatnio także i ABK-i, które również są zarządcami niektórych wspólnot, starają się podążać z duchem czasu. Jest to widoczne na ich zasobach. Lubań generalnie pięknieje bo wszyscy, którzy pracują w zarządach starają się aby ich nieruchomości były najładniejsze. My dotychczas zrobiliśmy już dużo dachów, elewacji a przede wszystkim sukcesywnie poprawiamy stan techniczny budynków. Co ważne, jeśli chodzi o wspólnoty - tutaj właściciele mają wpływ na wydawanie pieniędzy. Każda złotówka jest przez nich prześwietlana i kierowana tam gdzie jest najbardziej potrzebna, dzięki czemu zwiększa się wartość budynków.
Z pewnością jest różnica w zarządzaniu nieruchomościami przez prywatne firmy i przez ABK-i. W tym drugim przypadku środki trafiają w zasadzie do jednego worka, przez co pieniądz jest nieczytelny. Może być przesuwany z jednej wspólnoty na drugą. Natomiast jeśli chodzi o zarząd prywatny, to każdy właściciel mieszkania ma bezpośredni wpływ na wydawanie swoich pieniędzy w trakcie roku a z jego końcem rozlicza zarząd z działalności. Muszę dodać, że my jako chyba jedyni praktykujemy, że przelewy na każdą złotówkę wypływającą z konta funduszu remontowego wspólnoty są podpisywane przez zarząd danej wspólnoty mieszkaniowej.
Z dnia: 2008-04-22, Przypisany do: Nr 8(343)