Nieczystości w gminie

(GM.OLSZYNA) Od 1. stycznia br. olszyńskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych zrezygnowało z wywożenia nieczystości z terenu gminy. Sprawa wywołała wiele pytań i kontrowersji wśród mieszkańców.
Powodem rezygnacji z realizowania wywozu nieczystości przez olszyńskie przedsiębiorstwo były wciąż rosnące koszta, którym trudno byłoby sprostać na dłuższą metę. Wszelkie więc prerogatywy w tej materii zostały przekazane dla Zakładu Gospodarki i Usług Komunalnych w Lubaniu. Radni na zaproszenie zarządu tej lubańskiej spółki mogli przyjrzeć się procesowi utylizacji, który dokonuje się w wybudowanym również z 9 proc. udziałem gminy Olszyna centrum. Poznali oni całą technologię, sprzęt oraz wszelkie możliwości utylizacji, które są niewątpliwie najnowocześniejsze, a nawet wyprzedzają znacznie przepisy prawa unijnego i polskiego dotyczące składowania i segregacji nieczystości stałych. Aby wyjaśnić problem wywozu nieczystości na wniosek radnych na sesję 28. grudnia 2007 roku poproszony został prezes ZGiUK Michał Turkiewicz, który szeroko wyjaśnił dlaczego tak się stało.
- W związku z tym, że PUK zakończył działalność obejmującą gospodarkę odpadami, przygotowaliśmy się do przejęcia tego obowiązku z terenu gminy Olszyna – mówi prezes Michał Turkiewicz. - PUK nie miał żadnej innej możliwości z tego względu, że wraz z podwyżką opłat środowiskowych musiałby podnieść cenę wywozu nieczystości minimum o 50 proc. od mieszkańców i byłyby one bardzo wysokie w stosunku do tego jakie są obecnie. Taka po prostu jest rzeczywistość.
To jednak nie wszystko. Bowiem zaistniałą sytuację wymusiły również wciąż zaostrzane przepisy prawa polskiego i unijnego, których nieprzestrzeganie pociągałoby za sobą konsekwencje finansowe, jakie gmina musiałaby wówczas ponosić. Do tego dochodzi kwestia selektywnej zbiórki odpadów oraz wiele jeszcze innych tym podobnych zagadnień.
Jednak zmiana, która weszła w życie w gminie Olszyna nie powinna martwić jej mieszkańców. Lubańskie Centrum Utylizacji Odpadów oferuje wiele opcjonalnych usług, do których należy m.in. bezpłatne przyjmowanie zużytego sprzętu elektrotechnicznego, odpadów zielonych takich jak trawa czy liście i możliwość wywozu gruzu budowlanego. W punkcie dobrowolnej gospodarki odpadami mieszkańcy mogą również bezpłatnie oddawać opakowania szklane, tworzywa sztuczne, odpady biodegradalne, papier i tekturę oraz baterie. Istnieje też możliwość zakupienia specjalnych stojaków i worków przeznaczonych do selektywnej zbiórki odpadów wtórnych. Póki co mieszkańcy mogą korzystać z 30 kontenerów rozlokowanych na terenie gminy i w nich składować poszczególne typy odpadów – w przyszłości takich pojemników ma być znacznie więcej, by jak najwięcej mieszkańców mogło z nich korzystać i dokonywać segregacji odpadów.
Trzeba przyznać, że wielu mieszkańców Olszyny było zaskoczonych rezygnacją rodzimej firmy wywozu nieczystości na rzecz lubańskiego przedsiębiorstwa, co wywołało szereg dyskusji, wątpliwości i różnorakich dywagacji. Pojawiły się pytania, dlaczego docierają do nich informacje tylko o jednej z możliwych firm prowadzących tego typu działalność.
- Rzeczywiście jest to temat szeroko komentowany jeśli chodzi o mieszkańców Olszyny. Na dzień dzisiejszy trzy firmy posiadają aktualne zezwolenie wydane przez burmistrza Olszyny na odbiór odpadów stałych z terenu gminy – mówi sekretarz gminy Halina Białoń. - Są to: Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, a więc nasza spółka gminna, bo to pozwolenie jest nadal aktualne, ZGiUK w Lubaniu oraz firma Simeko z Jeleniej Góry. Natomiast spółka Izery z Lubomierza wystąpiła do nas z wnioskiem o wydanie takiego zezwolenia, przy czym na dzień składania wniosku nie spełniła wszystkich wymaganych prawem formalności.
Okazuje się, że 27. grudnia ubr. uzupełniono w Urzędzie Miejskim w Olszynie dokumenty, na podstawie których spółka ta może dysponować wysypiskiem, gdzie obecnie gromadzi odpady. Jak zapewniała sekretarz gminy Halina Białoń – zezwolenie dla Izerów na działalność na terenie gminy zostało wydane, ale dopiero na początku stycznia i to z drobnym poślizgiem.
- Każdy z mieszkańców jeżeli uzna, że oferta Izerów jest korzystniejsza może rozwiązać umowę ze ZGiUK-iem i podpisać ją z firmą Izery – mówi sekretarz gminy Halina Białoń. - Tak szeroko to było komentowane, że my wskazujemy tylko jedną firmę. To nieprawda – my możemy wskazywać tylko te przedsiębiorstwa, które mają aktualne zezwolenia.
Z dokumentacji posiadanej przez władze Olszyny wynika jasno, że właścicielem wysypiska, z którego spółka Izery korzysta nie jest sama firma lecz cztery gminy, które je wybudowały – Gryfów Śl., Lubomierz, Wleń i Stara Kamienica, i te samorządy użyczają je jak i cały sprzęt spółce. Stąd też potrzebne było dopełnienie niezbędnych formalności. Tymczasem głównym odbiorcą nieczystości w Olszynie i ościennych miejscowościach pozostaje ZGiUK, ale każdy mieszkaniec sam może zadecydować o firmie, która będzie obsługiwała jego gospodarstwo domowe.