Przybyli do Muzeum Regionalnego goście i liczni przedstawiciele mediów byli świadkami niecodziennej ceremonii. Przypomniała ona wydarzenia sprzed 75 lat, kiedy to jedna z mieszkanek Lubania wraz ze swoimi rodzicami ocaliła trójkę sąsiadów Żydów przed nieuchronną zagładą. Dzięki staraniom jednego z ocalonych i Ambasady Izraela, Kazimiera Wiertel oraz pośmiertnie jej rodzice Maria i Franciszek Łakotowie otrzymali odznaczenie „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”.
Po muzycznym wstępie w wykonaniu Marty i Bogusława Uchmanowiczów, przedstawiciel Ambasady Izraela Emil René Jeżowski zapoznał przybyłych z historią rodziny.
Bermanowie byli sąsiadami rodziny Łakotów w Opolu Lubelskim, a siostra Mortona, Hinda, uczyła Kazimierę krawiectwa. W czasie okupacji nasiliły się prześladowania Żydów. Morton Berman, jego starszy brat Sucha i młodsza siostra Hinda uciekli z transportu do obozu. Cała trójka dotarła do rodziny Łakotów z prośbą o pomoc. Wydarzyło się to 29 września 1942. Rodzina Franciszka i Marii Łakotów oraz ich córki z pobudek religijnych i humanitarnych zgodzili się udzielić im schronienia. Franciszek, jako stolarz zainstalował w spiżarni podwójne drzwi i tam ukrył rodzinę Bermanów.
Więcej w bieżącym numerze Ziemi Lubańskiej.