Rok temu, dokładnie10 czerwca br. w sali rajców lubańskiego ratusza odbyło się oficjalne powitanie rodziny polskiego pochodzenia ewakuowanej z Donbasu. Państwo Mudrievscy byli w grupie 200 osób polskiego pochodzenia, ewakuowanych z Donbasu na początku roku przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Do Lubania rodzina Mudrievskich trafiła dzięki wspólnej inicjatywie Komendanta Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej Marka Woszczatyńskiego oraz burmistrza Lubania Arkadiusza Słowińskiego. Lubański samorząd zapewnił im mieszkanie, zaś OSS SG w Lubaniu pracę. Pani Natalii, znającej kilka języków - specjalisty lektora,zaś panu Michałowi - tymczasem pracownika fizycznego. Niestety w ferworze wyjazdu zapomniano o jego dokumentach, ułatwiających mu znalezienie pracy zgodnie z wykształceniem. W lipcu rodzina jedzie po nie i po powrocie może to się zmienić. Pan Michał ma dużo wiedzy z zakresu historii, turystyki i – z racji wykonywanego na Ukrainie zawodu wojskowego – także broni.Tymczasem mają kartę stałego pobytu ale pani Natalia na podstawie polskiego pochodzenia będzie ubiegać się o obywatelstwo polskie. Jak dzisiaj wspomina swój przyjazd do Lubania, zupełnie nieznanego miasta?
Więcej w bieżącym numerze Ziemi Lubańskiej.