- Na dzień dzisiejszy nasz dorobek odnośnie wolnych terenów inwestycyjnych w Lubaniu nie jest zbyt atrakcyjny dla ewentualnych inwestorów – informuje prezes KSSEMP Iwona Krawczyk. – Coraz trudniej jest znaleźć przedsiębiorcę, który chciałby korzystać z naszych terenów. Oferta powinna odzwierciedlać oczekiwania klientów, powinna uwzględniać potrzeby zarówno małych, jak również dużych firm. Nowe tereny są nam niezwykle potrzebne, a dzięki pomocy burmistrza Arkadiusza Słowińskiego i zastępcy burmistrza Mariusza Tomiczka pojawiła się szansa na powiększenie strefy o 48 hektarów – podkreśla prezes.
Wartość projektu dostrzega samorząd lokalny i tym samym stara się wspierać ewentualne zamierzenia strefy. Dla prezes KSSEMP plan ten jest realną szansą rozwoju dla Lubania i regionu. Lubański samorząd deklaruje, że walczy o nią wszelkimi drogami i siłami. Przekonuje przy tym, że jest to plan, który można byłoby zrealizować w całkiem niedalekiej przyszłości.
- Jako miasto pomagamy w zbrojeniu terenów inwestycyjnych – zaznacza Burmistrz Miasta Lubań Arkadiusz Słowiński. - Tereny, które miałyby wejść do strefy są przygotowane do zbrojenia, a więc w granicach działek istnieje podejście do prądu czy kanalizacji. Tereny są więc teoretycznie gotowe, przy tym strefa przygotowuje już wniosek o włączeniu omawianych 48ha. Gotowy wniosek trafi do Ministerstwa Gospodarki, gdzie zostanie przeanalizowany, a następnie przekazany do resortu. Cały proces trwa zazwyczaj od 3 do 6 miesięcy – dodaje włodarz.
Do obszaru strefy ekonomicznej miałyby wejść tereny leżące przy wyjeździe na Zgorzelec (koło krzyża). Jeśli udałoby się znaleźć sposób na skomunikowanie tego, już zinwentaryzowanego, terenu z drogą wojewódzką K-30, jego łączna powierzchnia pozwoliłaby osiedlić się kilku mniejszym lub jednej dużej firmie, zatrudniającej setki ludzi.
- Tereny inwestycyjne moglibyśmy połączyć z drogą wojewódzką K-30 za pomocą obwodnicy, a pamiętajmy, że temat lubańskiej obwodnicy jest wciąż aktualny - mówi burmistrz Lubania. – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad składając wniosek do budżetu na lata 2016 ujęła temat budowy ronda w swoich materiałach. Warto wiedzieć, że mówiąc o lubańskiej obwodnicy nie mamy na myśli dróg krajowych ale przedłużenie drogi wojewódzkiej. Tym samym nasze przyszłościowe rondo nie zostało uwzględnione w rządowych planach budowy dróg krajowych do 2023 roku. Lubańska obwodnica zostanie zbudowana z własnych środków miasta lub w ramach montażu finansowego – wyjaśnia Arkadiusz Słowiński.
Pojawia się szansa na nowe, atrakcyjne tereny inwestycyjne w Lubaniu. Na dzień dzisiejszy wiadomo, że z nowych terenów chciałaby skorzystać firma Automatec, która jest zainteresowana rozszerzeniem swojej działalności. Jednak żeby to zrobić musi mieć dostęp do zjazdu na drogę K-30. Miejmy nadzieję, że planowana obwodnica rozwiąże ten problem w niedalekiej przyszłości.
(ŁCR)
Z dnia: 2015-09-10, Przypisany do: Nr 17(520)