Dlaczego właśnie to

Temat budowy ronda w Lubaniu powraca jak bumerang od lat. Pierwsze rondo w końcu stało się rzeczywistością. Jednak pojawiają się komentarze dotyczące słuszności wydatkowania pieniędzy na to rondo. Pojawia się również pytanie, dlaczego nigdy wcześniej nie podjęto się takiej inwestycji. Lubań dość długo czekał na budowę pierwszego ronda.
– Nigdy wcześniej nie było na to funduszy, choć o to zabiegaliśmy. Dopiero teraz dostaliśmy realną szansę ich zdobycia i wykorzystania na budowę ronda. Przypomnijmy, że inwestycja będzie realizowana w miejscu łączącym drogę wojewódzką nr 357 (ul. Podwale) z ulicą Zgorzelecką i Ratuszową i jest w połowie dofinansowana przez samorząd województwa, który jest właścicielem miejsca, w którym powstanie rondo – tłumaczy sytuację Walery Czarnecki. - Natomiast wskazywana w komentarzach inwestycja, polegająca na budowie ronda przy Kauflandzie jest przewidzianą do realizacji inwestycją krajową, realizowaną przez Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad – dodaje starosta lubański. - Z zapewnień, jakie otrzymałem, wynika, że w najbliższym czasie podjęte zostaną działania koncepcyjne określające m.in. poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez budowę ronda na odcinku drogi łączącej ul. Jana Pawła II i Kopernika (obok Kauflandu). Czy plan budowy ronda przejdzie, tego dziś nie wiemy, chociaż liczymy na to i zabiegamy. Ta inwestycja wymaga wielu przygotowań, w tym zmiany planu zagospodarowania przestrzennego miasta Lubania. W chwili obecnej trwają prace nad tą zmianą. Wciąż czekamy na zaakceptowanie planów i odpowiedź ze strony Dyrekcji Dróg i Autostrad, co do budowy drugiego ronda. Bez nich nie możemy podjąć żadnych działań. – kwituje sprawę Walery Czarnecki.
(IW)