Opinie, poglądy, komentarze...
Wybory parlamentarne mamy za sobą. Wiemy jakie są ich wyniki i jakie rodzą one skutki dla życia społeczno-politycznego Polski. Ale to rozdanie obok swej perspektywy ogólnokrajowej ma także wymiar lokalny, niesie bowiem z sobą najbardziej wiarygodną wiedzę o tym, jaka jest kondycja, potencjał, siła wpływu głównych partii – PO i PiS – na naszej miejscowej scenie politycznej. O ocenę tej kwestii na bazie minionych wyborów zapytaliśmy liderów lubańskich struktur wspomnianych ugrupowań.
* Wojciech Zembik - Pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości na Powiat Lubański
- Wybory 21 października cofnęły Polskę do dnia obalenia rządu Jana Olszewskiego 5 czerwca 1992. Teraz jednak powodzenie tego planu było wynikiem brutalnej dwuletniej ofensywy wszystkich sił sprzymierzonych przeciw polskiemu rządowi rodem z PiS, walczącemu ze spuścizną komunizmu. Ekipa Donalda Tuska zwieńczyła sukces wyłudzeniem zaufania młodych Polaków. Po wyborach w 2005 roku zaplanowano akcję unicestwienia Prawa i Sprawiedliwości, które po krótkim czasie rządzenia miało mieć kilkuprocentowe poparcie, w tym celu PO postawiło niemożliwe do przyjęcia warunki koalicji, do której nie przystąpił także PSL a LPR i Samoobrona traktowały wejście do rządu jako pole do forsowania własnych celów.
W walce o interesy Polaków rząd Jarosława Kaczyńskiego pozostał sam atakowany przez ogromne grupy zainteresowane utrzymaniem w Polsce korupcji, korporacji, braku silnego wymiaru sprawiedliwości i polskich służb specjalnych. Rządzenie w tej sytuacji straciło sens. Społeczeństwo musi praktycznie przekonać się co do prawdziwych intencji liderów PO i PSL, które dla osób potrafiących wyciągać wnioski z historii są oczywiste.
W dalszej pracy dla Polski Prawo i Sprawiedliwość będzie, jak dotychczas, stawiać na szeroką pracę w terenie bezpośrednio ze społeczeństwem, bo to daje rzeczywiste porozumienie
i budowę elektoratu odpornego na szum medialny. Jako opozycja PiS będzie dalej obiektem ataków gdyż nie został osiągnięty główny cel, jakim było zmarginalizowanie tej partii na scenie politycznej.
Hasła o przyszłości i tolerancji mają zastąpić logiczną taktykę przemian, gdzie likwidacja WSI, walka z korupcją i przestępczością była wielkim osiągnięciem Prawa i Sprawiedliwości. Był to jednocześnie warunek konieczny dalszych przemian, które w innym przypadku pozostaną w sferze wyborczych obietnic Platformy Obywatelskiej. Jako pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości na powiat lubański mam nadzieję, że ten układ polityczny stworzy w najbliższym czasie wyrazistą dla wyborców i polityków konfigurację.
* Konrad Rowiński – lider lubańskiej Platformy Obywatelskiej
- Wynik wyborów jest dla mnie wielką radością i ulgą. Podobnie myślę, jak prawie 74 % oddających głos mieszkańców Lubania, którzy mieli dość rządów PIS. Styl sprawowania władzy przez partię Jarosława Kaczyńskiego, mimo być może dobrych intencji był błędny. Ciągłe kłótnie, podziały, wrogość, podejrzliwość, brak tolerancji dla poglądów innych, to było nie do przyjęcia . Ten styl uprawiania polityki jest mi zupełnie obcy. Ale to wynika z charakteru człowieka. Pan Jarosław Kaczyński musi pracować pod stałym napięciem. To się nazywa zarządzanie poprzez konflikt. Aby cokolwiek zrobić trzeba mieć wroga, z którym się walczy. Tworzy się samemu napięcia i sytuacje kryzysowe by potem je rozwiązywać. Jest to metoda do pewnego momentu skuteczna, ale długofalowo fatalna w skutkach, bo nie ma zwykle już czasu na merytoryczne rozwiązywanie prawdziwych problemów. Na dłuższą metę to styl pracy zupełnie nieefektywny. Co do wyników wyborów w Lubaniu to nie odbiegają one od pewnych tendencji ogólnokrajowych. Platforma Obywatelska zdecydowanie wygrała wybory w zachodniej części Polski i w większych miastach, czyli na terenach bardziej otwartych na Europę i świat. Nasze wyniki nie odbiegają też od tych w regionie i są prawie identyczne jak w miastach ościennych - Bolesławu i Zgorzelcu. Co do przyszłości to mam nadzieję, że dojdzie do koalicji PO - PSL i stworzony zostanie rząd fachowy i normalny. Zobaczymy też jak zachowa się PIS po wyborach. Zapowiadana jest twarda opozycja, ale na razie nikt nie wie jak to będzie wyglądało. Czy będzie to totalna negacja wszystkiego co zaproponuje nowy rząd, czy też będą to działania bardziej konstruktywne. Pragnę przypomnieć, że Platforma Obywatelska będąc przez dwa poprzednie lata w opozycji, w głosowaniach, gdy proponowane były dobre dla Polski rozwiązania, wspierała ustawy przedkładane przez rząd.
Z dnia: 2007-11-06, Przypisany do: Nr 21(332)