„Bo tu wszędzie jest Polska”
Patriotyczne obchody 4 i 6 listopada zapoczątkowało Gimnazjum nr 1 w Lubaniu organizując międzyszkolny konkurs piosenki i pieśni patriotycznej z późniejszym finałowym koncertem. W konkursie, nad którym patronatem objęli burmistrz Lubania i starosta lubański, brali udział uzdolnieni muzycznie reprezentanci szkół podstawowych 1 i 2 z Lubania, Gimnazjum nr 2 z Lubania i z Siekierczyna, ZSP im. KZL oraz ZSP nr 2 w Lubaniu. Najpiękniej śpiewającym nagrody przyznawano w oddzielnych kategoriach wiekowych przyznało jury w składzie: Ludmiła Bauśkowa, Karol Kusibab, Bartosz Kuświk. Kolejnym wydarzeniem był koncert patriotyczny, który odbył się 6 listopada w szkole. Poprzedziło go przedstawienie teatralne - fragment "Wyzwolenia" - Stanisława Wyspiańskiego wystawiony na szkolnej scenie przez aktorów koła teatralnego. Słowami Patrona "bo tu wszędzie jest Polska" aktorzy wprowadzili patriotycznego ducha. Śpiewali harcerze, uczniowie, absolwenci, rodzice i gość specjalny: burmistrz Lubania Arkadiusz Słowiński, który wystąpił z chórem z kl. III. Było sympatycznie, patriotycznie, artystycznie.
Chwile wzruszeń
W piątek 7 listopada odbyła się uroczysta akademia z okazji Święta Niepodległości zorganizowana przez samorząd powiatu i miasta. Pieśni patriotyczne zaśpiewali laureaci lubańskiego Konkursu Piosenki i Pieśni Patriotycznej. Wyróżniono i odznaczono funkcjonariuszy i pracowników OSS SG w Lubaniu. Podczas uroczystości uczniowie klas pierwszych o profilu proobronnym z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Kombatantów Ziemi Lubańskiej w Lubaniu, nad którymi patronat sprawuje Komendant Ośrodka złożyli uroczyste ślubowanie na sztandar szkoły, rozpoczynając tym samym swoją przygodę z mundurem. Przedsiębiorcy najdłużej prowadzący działalność gospodarczą w naszym mieście odebrali wyróżnienia i gratulacje od burmistrza Lubania Arkadiusza Słowińskiego, Przewodniczącego Rady Miasta Lubań Mariana Kwolika i Przewodniczącego Rady Gospodarczej Miasta Lubań Pawła Majewicza. Obchody Święta Niepodległości uświetnił koncert fortepianowy w wykonaniu znanego pianisty Marcina Dominika Głucha.
3 biało-czerwone kilometry
Uroczyste apele odbywały się także w szkołach. Gimnazjum nr 2 w Lubaniu podsumowało wyniki serii patriotycznych konkursów międzyszkolnych „Gimnazjada”. Jedna z konkurencji była szczególnie malownicza, uczniowie rywalizowali ze sobą, tworząc jak najdłuższe biało-czerwone łańcuchy. Łącznie gimnazjaliści z dwójki wyprodukowali ponad 3 kilometry tej ozdoby, która posłużyła do dekoracji szkoły i stanowiła tło dla występujących pieśniarzy i recytatorów.
Pod wodzą Marszałka
Także w piątek uczniowie, Rada Rodziców, nauczyciele Gimnazjum nr 3 w Lubaniu oraz dyrektor Muzeum Regionalnego w Lubaniu zorganizowali spotkanie z Marszałkiem Józefem Piłsudskim. Marszałek na swojej Kasztance defilował ulicami miasta, za nim podążali lubańscy mieszczanie z Gimnazjum nr 3, śpiewając pieśni patriotyczne. Każdy uczestnik marszu oprócz kokardy narodowej przygotował także strój z czasów, gdy Polska zdobywała wolność. Następnie wszyscy stylowi przebierańcy rozbili małe obozowisko na lubańskich błoniach, gdzie przy ogniskach długo jeszcze śpiewano pieśni legionów.
Biało-czerwone ulice
Oprócz flag wywieszanych na budynkach, w Lubaniu pojawiło się sporo innych akcentów w barwach narodowych. Uczniowie i nauczyciele wykazywali się pomysłowością, dekorując budynki szkół i klasy. Ale nie tylko. Uczniowie lubańskiej Jedynki już w zeszłym roku zapełnili biało-czerwonymi barwami ulice miasta, świętując niepodległość radosnym przemarszem. Tradycję tę podtrzymali i w tym roku. 10 listopada uczniowie pięknie udekorowanym pochodem przedefilowali przez centrum, śpiewając pieśni legionowe, manifestując swoją polskość i ciesząc się ze wspólnego świętowania. Biało-czerwono było również w szkole podstawowej nr 4. Uczniowie i pracownicy szkoły przebrali się tematycznie i w sali gimnastycznej – imitującej partyzancki las, wspólnie obejrzeli film „Polak Mały”, śpiewali, słuchali, recytowali i opowiadali przy symbolicznym ognisku wraz z zaproszonymi, umundurowanymi gośćmi.
Dla pamięci i przyszłości
W samo święto niepodległości odbyła się zbiórka przy kurhanie Józefa Piłsudskiego. Złożono kwiaty, następnie w kościele pw. Świętej Trójcy została odprawiona uroczysta Msza Św. w intencji Ojczyzny z udziałem orkiestry Miejskiego Domu Kultury w Lubaniu. Po Eucharystii uczniowie Gimnazjum nr 2 w Lubaniu krótko wystąpili w programie łączącym poezję z muzyką. W uroczystości wzięli udział samorządowcy, przedstawiciele lubańskich instytucji i organizacji, reprezentanci społeczności uczniowskich i poczty sztandarowe. Rocznica odzyskania niepodległości była okazją do chwili refleksji zarówno nad minionymi wydarzeniami jak i naszymi współczesnymi celami i wartościami.
- Czy może być słuszniejsza przyczyna prowadzenia wojny niż chęć zrzucenia jarzma niewoli? Na pytanie to można odpowiedzieć tylko w jednej sposób, mianowicie używając słowa „nie”, gdyż żaden inny powód nie może usprawiedliwiać rozlewu krwi – rozważał w przemówieniu burmistrz Lubania Arkadiusz Słowiński. – Kiedy w 1918 r. po 123 latach życia pod obcym berłem, pojawiła się szansa na odzyskanie wolności, a trzeba wyraźnie podkreślić, że niewolę cierpieliśmy dłużej niż jakikolwiek inny europejski naród, nie było wówczas takich wysiłków, trudów i ofiar, których nie poniesiono by dla narodowej sprawy. Naród przywdział wojskowy płaszcz, wielu z dnia na dzień zostało żołnierzami. Wielka gorliwość w niepodległościowych dążeniach, zaprzątająca początkowo tak naprawdę umysły i serca tylko garstki patriotów udzieliła się masom. Zrozumienie sprawy narodowej stało się nagle czymś oczywistym, bezdyskusyjnym. Nagle spłynęło ono na naród i dało mu siłę do nadludzkiego wysiłku. Pamiętajmy! Nasi przodkowie chwycili za broń nie tylko po to by cieszyć się wolnością, ale również po to żeby bronić swojej godności i żebyśmy my dzisiaj żyli w wolnym kraju. To czego dokonali oni od 1918 do 1921 r było wielkie i bezprecedensowe pod każdym względem – podkreślił burmistrz. - W tamtych latach wszystko pojawiało się nagle w nadzwyczaj dynamicznej rzeczywistości, miało znamiona wielkiej improwizacji, graniczyło z szaleństwem i za każdym razem żądało bezgranicznego poświecenia. Mimo to udało się - udało się nie tylko odzyskać niepodległość, ale i ją obronić. Wiara w zwycięstwo, nadzieja na lepszą przyszłość i miłość do Polski goszczące w sercach Polaków, zmaterializowały byt państwowy, o którym w Europie w zasadzie już zapomniano i w którego sens raczej wielcy tego świata już nie wierzyli. Wszystko to, co dzisiaj świętujemy i czym się zachwycamy, gaśnie niestety coraz szybciej w blasku „oślepiających jupiterów” agresywnej pop-kultury i postępującej globalizacji. Wielką niepowetowaną stratą byłoby zatracić to cenne dziedzictwo lub sprowadzić jego rolę w naszym życiu wyłącznie to obowiązkowego dorocznego apelu i kilku przemówień przedstawicieli samorządu. Dzisiaj często brakuje nam autorytetów, a te z przeszłości rysują się jako blade i nieaktualne. Tymczasem wydarzenia, które wspominamy mają w sobie potężny pozytywny ponadczasowy ładunek. Cóż zatem w tym wszystkim jest ponadczasowe? Wola działania - to ona odrodziła Polskę. Chyba powinniśmy zacząć promować tą wyjątkową umiejętność powszechnej mobilizacji, umiejętność budowania w nadzwyczaj trudnych warunkach, jednoczenia się dla wspólnej spawy. Przypominajmy o tym, chwalmy się tym i próbujmy naśladować tą wielką determinację naszych przodków, a żadne przeszkody nie będą nam straszne. Mamy z czego być dumni, tylko musimy zacząć to dostrzegać i wykorzystywać na co dzień – podsumował Arkadiusz Słowiński.
W naszych rękach
Obchody Święta Niepodległości w Lubaniu zakończyła wieczornica „Co z Tobą, Polsko”, którą już po raz trzeci zorganizowali lubańscy harcerze. Podczas kolejnych scen widzowie zgromadzeni w Miejskim Domu Kultury zostali przeprowadzeni przez kamienie milowe w historii Polski – od 1795 roku do dnia dzisiejszego. A odbyło się to w sposób nietypowy, bowiem wszystkie wydarzenia działy się pomiędzy widzami. Główna bohaterka – Polska – zawieszona na linach historii zdana była na łaskę i niełaskę kolejnych osób, które odbierały jej zdolność samodzielnych wyborów. Najważniejszym jednak momentem była chwila, gdy liny krępujące Polskę trafiły w ręce publiczności. Bo to właśnie każdy, nawet najmniejszy krok każdego z nas, każdy nasz wybór decyduje o naszej Ojczyźnie. Z takim przesłaniem do przemyślenia zostawili nas harcerze z 8 Wielopoziomowej Drużyny Harcerskiej „AZYL” oraz 33 Drużyny Wędrowniczej P.O.G.O. Spektaklowi towarzyszyła muzyka m.in. Marka Grechuty, Lecha Makowieckiego czy Krystyny Prońko. Z tym – wcale niełatwym repertuarem młodzi artyści poradzili sobie znakomicie. Przedsięwzięcie swoim patronatem objął Burmistrz Lubania – Arkadiusz Słowiński. Całość odbyła się w ramach propozycji programowej Hufca ZHP Lubań „Rok bez barier”. Program ten obejmuje szereg działań podejmowanych przez harcerzy w różnych dziedzinach – wsparcia osób niepełnosprawnych, otwartości na inne religie, kultury i narodowości, łamanie stereotypów czy poznawanie nowych środowisk i wartości.
(Red.)
Z dnia: 2014-12-03, Przypisany do: Nr 22(501)