Od wszystkich składowanych odpadów Zakład Gospodarki Komunalnej w Lubaniu, podobnie jak inne tego typu przedsiębiorstwa, musi odprowadzić składkę do Urzędu Marszałkowskiego. W 2007 roku wynosi ona 15,71 zł za tonę takich odpadów komunalnych, natomiast w roku 2008 wynosić będzie 75 zł, czyli wzrośnie prawie pięciokrotnie, o tj. 477 proc.
- Wynika to z faktu, iż Polska jako członek Unii Europejskiej musi dostosowywać się do dyrektyw i norm europejskich. I tak w 2010 roku Polska musi wysegregować 25 proc. bioodpadów /tj. odpadów ogrodowych, kuchennych, makulatury itp./, w 2013 roku – 50 proc., zaś w roku 2020 będzie mogła składować tylko 35 proc.bioodpadów , a więc aż 65 proc. będzie musiało zostać wysegregowanych i przekazanych do recyklingu – wyjaśnia prezes Zakładu Gospodarki i Usług Komunalnych w Lubaniu Michał Turkiewicz. – Aby zmusić samorządy i firmy zajmujące się odpadami oraz mieszkańców do wydajniejszej segregacji nałożone na nas zostają coraz większe opłaty i coraz bardziej restrykcyjne normy. Jeśli jako kraj nie zdołamy im podołać, musimy rzecz jasna liczyć się ze sporymi karami.
Nie są to jedyne wymogi, jakim musimy sprostać w gospodarce odpadami. Przed nami długa droga zważywszy na fakt, iż w chwili obecnej Polska segreguje zaledwie kilka procent odpadów biodegradowalnych. Choć należy podkreślić, że w tej sprawie sporo zostało już zrobione. Tylko w Lubaniu znajduje się około 360 wieszaków służących do segregacji odpadów, w całym mieście i wielu gminach z powodzeniem funkcjonują też duże pojemniki na poszczególne rodzaje surowców wtórnych, wprowadzono za niewielką odpłatnością specjalne worki na trawę i liście, otwarto punkt dobrowolnego składowania odpadów oraz miejsce, w którym można pozostawić zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny. Koszty tych działań w części są refinansowane z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska, wobec czego mieszkańcy miasta odczuwają je w minimalnym stopniu. Natomiast podwyżki opłat ponoszone przez mieszkańców związane ze wzrostem kosztów wyniosą od 1 stycznia 2008 roku około 30 proc. w przy założeniu, że mieszkańcy prowadzą segregację. W przypadku nie prowadzenia bądź odmówienia segregacji odpadów opłaty te będą wyższe o 5% – mówi Michał Turkiewicz. – Choć wszystko wskazuje na to, że stawki za składowanie odpadów komunalnych będą w naszym kraju nadal wzrastać (w krajach tak zwanej starej Unii wynoszą one około 50 do 300 zł), postaramy się by mieszkańcy Lubania i okolicznych gmin odczuli je jak najmniej dotkliwie. Będzie to możliwe m.in. dzięki uruchomieniu planowanej przez nas nowej linii technologicznej, która w znacznym stopniu ułatwi nam pracę i przybliży nas do europejskich standardów. Ma to jednak nastąpić dopiero w 2010 roku. Dzięki niej oraz dalszej zwiększonej segregacji u żródła unikniemy konieczności podnoszenia opłat.
Z dnia: 2007-09-19, Przypisany do: Nr 18(329)