* Adrian Zalewski z Lubania
- To był dla mnie dobry rok. Szczególnym wydarzeniem, które utkwi mi w pamięci na zawsze były niedawne narodziny córeczki Zuzi. Wprawdzie na świat przyszła niełatwo, ale tym bardziej będę o tym pamiętał. Kocham ją i moją dzielną żonę.
* Natalia Pasternak z Lubania
- Wydarzeniem, które w minionym roku było dla mnie najważniejsze, i które będzie miało wpływ na moje życie, było zdanie matury i dostanie się na wymarzone studia. Od października jestem studentką architektury na Politechnice Wrocławskiej. Były też i inne dobre chwile, ale to wydarzenie jest najważniejsze.
* Katarzyna Wojnowska z Lubania
- Pewnie nie będę oryginalna w dziale „babć” jeśli powiem, że najważniejszym dla mnie wydarzeniem minionego roku było pojawienie się na świecie mojej pierwszej wnuczki. Czyż coś innego może przebić tak wielką rzecz? Hania, bo tak ma na imię - ma już osiem miesięcy i jest oczywiście najpiękniejsza i najmądrzejsza.
* Piotr Lankiewicz z Wrocławia
- Niekwestionowanym najważniejszym wydarzeniem roku 2013 był fakt, że po wielu latach poszukiwań, prób i często płonnych nadziei wreszcie dostałem pracę. Może nie jest ona szczytem moich marzeń, ale daje jakąś satysfakcję, a przede wszystkim pieniądze, bez których nie da się jak wiadomo funkcjonować.
* Kamila Wieczysta z Wrocławia
- Z pewnością najważniejszym wydarzeniem ubiegłego roku był dla mnie powrót po urlopie macierzyńskim do pracy. I powiem, że nie jest to łatwe, zważywszy na fakt, że stanowisko jest o kilka szczebli niższe, o wiele słabiej płatne a przede wszystkim trudna do zniesienia jest codzienna tęsknota za moją malutką córeczką.
* Adam Pereś z Lubania
- Na pewno najgorszym wydarzeniem minionego roku, które zapamiętam był wypadek samochodowy, w którym uczestniczyłem. Nikomu na szczęście nic się nie stało ,ale zachodu z remontem nowego samochodu, który kupiłem niecały miesiąc wcześniej, co niemiara. Nie mówiąc o żalu, że takie cacko już jest uszkodzone.
Z dnia: 2014-01-09, Przypisany do: Nr 1(480)