Od kilku miesięcy Spółdzielnia Mieszkaniowa w Lubaniu prowadzi systematyczną modernizację instalacji elektrycznych w administrowanych przez siebie budynkach. Dotyczy to w głównej klatek schodowych oraz piwnic.
- To jest niezwykle ważny proces. Każdy z nas ma swoim mieszkaniu nowoczesne, często bardzo kosztowne urządzenia elektroniczne, które wymagają wysokich parametrów w zakresie dopływu energii elektrycznej – informuje prezes spółdzielni Marian Kwolik. – Od jakości tej instalacji zależy w dużej mierze ich sprawność i żywotność. Na dzień dzisiejszy mamy już wymienione piony oraz przyłącza do mieszkań w znacznej części naszych zasobów. Pozostały nam jeszcze piwnice.
Z tym w przeszłości bywało różnie. Jeszcze do niedawna trafiały się piwnice, w których w ogóle nie było światła, a w innych instalacja wołała o przysłowiową pomstę do nieba. Zwisające bezładnie i poplątane kable, różnego rodzaju samoróbki, były na porządku dziennym.
- Postanowiliśmy położyć temu kres - zapewnia Marian Kwolik. - Sukcesywnie likwidujemy te nieprawidłowości. Mieliśmy również sygnały o niekontrolowanym poborze energii w piwnicach. Niektórzy lokatorzy instalowali w nich różnego rodzaju urządzenia, które nie miały nic wspólnego z tym, do czego są one przeznaczone.
Proceder nieuprawnionego korzystania z energii elektrycznej, za którą płacą pozostali lokatorzy, nie jest wyłącznie grzechem tutejszej społeczności. Tego rodzaju praktyki mają miejsce także w innych miastach, wszędzie tam, gdzie czujność administratora jest nieco uśpiona.
- Różne są sposoby na to, aby przeciwdziałać temu zjawisku – mówi Marian Kwolik. – W niektórych spółdzielniach zastosowano sieć o niskim napięciu, 24-voltową. My, po gruntownej analizie ekonomicznej stwierdziliśmy, że tego rodzaju rozwiązania są zbyt kosztowne, niewspółmierne do zakładanych oszczędności. Kierując się zasadą, że każdy lokator powinien mieć oświetloną piwnicę postanowiliśmy zmodernizować instalacje z zastosowaniem najnowszych technologii.
Innowacja polega na tym, że w nowej sieci zainstalowano czujniki, które wyłączają dopływ energii w momencie, kiedy ktoś próbuje podłączyć do niej dodatkowe urządzenie. Zabezpieczenie reaguje nawet w przypadku podłączenia dodatkowej żarówki. W ten sposób wyeliminowano możliwość nieuprawnionego pobierania prądu.
Na tym nie kończy się paleta zabiegów modernizacyjnych. Aby ograniczyć zużycie energii elektrycznej w istniejącym systemie oświetlenia wejść do klatek schodowych oraz przedsionków zastosowano czujniki ruchu. Dzięki nim światło włącza się dopiero w momencie, kiedy lokator pojawi się w jego zasięgu, po czym samoczynnie gaśnie. Dzięki temu lampy nie palą się bezużytecznie przez całą noc. Działania te zaczynają przynosić spółdzielni pierwsze namacalne oszczędności.
(EL)
Z dnia: 2013-12-06, Przypisany do: Nr 23(478)