Najbardziej charakterystyczne zabytki naszego miasta, takie jak ratusz, Wieża Bracka, mury obronne, Dom Solny, czy Wieża Dzwonnicza, znane są nam m.in. z licznych opisów w wydawanych przez miasto przewodnikach i folderach. Przed wieloma zabytkami w centrum miasta stoją też nowe trójjęzyczne tablice informacyjne, niestety niektóre już uszkodzone. Dla większości mieszkańców Lubania historyczne obiekty (i miejsca) poza starówką są jedną wielką niewiadomą. Nasze stowarzyszenie postanowiło przypomnieć kilka takich miejsc, wykorzystując do tego celu stare tablice miejskie, stojące niegdyś w centrum miasta przed niektórymi zabytkami*. W bogatej historii grodu nad Kwisą bardzo wiele było zdarzeń wartych przypomnienia. Egzekucje publiczne odbywały się w XVI–XVIII wieku na wzniesieniu za miastem, przy drodze do Zgorzelca, zwanym Szubieniczną Górą (niem. Galgenberg). W tym miejscu wzniesiono w roku 1492 szubienicę miejską, której fundamenty udało mi się odkryć przed 10 laty. Powieszono tu, połamano kołem, ścięto, zakopano żywcem w ziemi, poćwiartowano bądź spalono wiele osób – kobiet i mężczyzn skazanych za kradzieże, morderstwa, rozbój, zabójstwa noworodków i dzieci oraz cudzołóstwo lub czary. Ciała skazańców powieszonych i łamanych kołem pozostawały najczęściej bez pochówku, aż zgniją ścięgna i rozluźnią się spojenia kości. Opadłe na ziemię szczątki zbierał kat i wrzucał do jamy wykopanej we wnętrzu szubienicy. Przy szubienicy znajdowały się również groby zakopanych żywcem dzieciobójczyń oraz samobójców. Podczas badań archeologicznych prowadzonych w latach 2003-2004 z wnętrza szubienicy wydobyto łącznie 8544 kości ludzkich. W ich pobliżu znaleziono też dziesięć skobli żelaznych, pięć guzików wykonanych z brązu, dwa noże, dwie sprzączki żelazne, dwa haki oraz dwie części zapięcia od ubrań i liczne elementy ceramiki. Najciekawszym znaleziskiem był fragment żelaznego łańcucha, który pełnił rolę stryczka. Mirosław Kulczycki wydobył z wnętrza szubienicy srebrny półgrosz Zygmunta I Starego z roku 1509. Szubienica miejska funkcjonowała nieprzerwanie przez trzy stulecia. Ostatecznie rozebrano ją w roku 1824. Obecny skwer zieleni pomiędzy ulicami Zgorzelecką i Kopernika przy markecie Intermarché jest pozostałością po dawnym cmentarzu przykościelnym, na tzw. Przedmieściu Zgorzeleckim, poza murami miasta. Stały tu też niegdyś kościół oraz szpital pw. św. Jakuba. Lokalizacja była nieprzypadkowa – przebiegała tędy główna droga handlowa regionu tzw. Droga Królewska (Via Regia), a także szlak pielgrzymkowy św. Jakuba. Kościół powstał zapewne pomiędzy końcem wieku XII a połową XIII stulecia. Prawdopodobnie w roku 1264 został wraz z dzisiejszą ulicą Zgorzelecką włączony do miasta. Szpital pw. św. Jakuba ufundowany został w roku 1323. Kamienny kościół miał wymiary około 17 na 12,5 metra, był orientowany (tzn. ustawiony) na linii wschód-zachód z ołtarzem od strony wschodniej, czyli dzisiejszej ulicy Zgorzeleckiej. Wokół kościoła znajdował się tzw. akr boski (40 arów), otoczony kamiennym murem. Zgodnie z przekazami wewnątrz tego terenu grzebano zmarłych, głównie samotnych pensjonariuszy szpitala, a także podróżnych, którzy zakończyli w Lubaniu swój żywot. Poza murem chowano natomiast lichwiarzy, ladacznice, samobójców, ofiary kata, które nie okazały skruchy. Zarówno kościół jak i szpital spłonęły 13 grudnia 1634 roku podczas wojny 30-letniej. Szpital odbudowano w 1691, natomiast kościół nie podniósł się już z ruin. Szpital został uszkodzony podczas walk o Lubań 1 marca 1945 roku, a po wojnie został rozebrany. Harcerska Góra przed wojną nazywana była Górą Krzyżową (niem. Kreuzberg) od ustawionego na jej szczycie w roku 1678 drewnianego krzyża. Odkrycia archeologiczne na tym malowniczym wzniesieniu potwierdziły fragmentarycznie zachowane wały, które prawdopodobnie są pozostałością tzw. stróży (rodzaj strażnicy) lub miejsca kultowego. Pod wałem odnaleziono ceramikę kultury łużyckiej z okresu brązu, a także jeszcze starsze wyroby z krzemienia. Z Harcerskiej Góry rozpościera się doskonały widok na Lubań oraz Karkonosze i Góry Izerskie. Nic więc dziwnego, że było ono wielokrotnie wykorzystywane podczas wojen jako punkt obserwacyjny, z którego dokonywano również ataków na miasto. W roku 1758, w czasie wojny siedmioletniej, na Harcerskiej Górze, okolicznych polach i łąkach rozlokowały się oddziały wojsk pruskich. Na szczycie wzniesienia ustawiono armaty, z których Prusacy ostrzeliwali gród. W czasie wojen napoleońskich Harcerską Górę oblegały oddziały francuskie, pruskie, austriackie i rosyjskie. W II połowie lat 20. XX wieku teren zakupił lubański przemysłowiec i zagorzały nazista - Gustaw Winkler. Urządził tutaj ośrodek wypoczynkowy dla swoich pracowników. Wzniesienie zostało ogrodzone i zalesione. Wytyczono alejki i ustawiono ławki oraz altanę. Na szczycie zamontowano scenę do tańczenia oraz zainstalowano oświetlenie. U podnóża zbudowano obiekt wypoczynkowy o nazwie Dom Anna oraz wydrążono głęboką na ponad 30 metrów studnię. Podczas działań wojennych, w lutym - marcu roku 1945 roku, wzgórze zajmowali zarówno Rosjanie, jak i Niemcy. Na wschodnim stoku Kaplicznej Góry (niem. Kapellenberg)* założono w latach 1914-1918 ogromny obóz jeniecki dla żołnierzy rosyjskich i francuskich**. Obiekt ten (Gefangenenlager Lauban) podlegał V korpusowi armii niemieckiej. W drugim roku wojny obóz podzielono na dwa sektory: wojskowy i cywilny. Najbardziej znaną osobą internowaną w obozie cywilnym była Aleksandra Piłsudska (1882-1963), małżonka marszałka Józefa Piłsudskiego, która przebywając w Lubaniu od lutego do listopada 1916 roku nosiła jeszcze panieńskie nazwisko Szczerbińska. W roku 1919 baraki obozowe rozebrano, a na ich miejscu założono ogródki działkowe.
Jednym z najbardziej tajemniczych obiektów w mieście jest schron przeciwlotniczy na Kamiennej Górze z okresu II wojny światowej. Z zachowanych planów wynika, iż sztolnie wykute w skale ciągną się na odcinku ok. 1 km i nie zostały dotychczas spenetrowane. Podjęte przez członków naszego stowarzyszenia prace eksploracyjne doprowadziły już do odkrycia szyn prowadzących do podziemnego obiektu. Niestety brak środków i wsparcia ze strony władz miasta uniemożliwia nam dalsze działanie. Jest jeszcze wiele historycznych śladów w mieście wartych przypomnienia, niestety brakuje tablic do ich wizualizacji. Dziękuję dyrekcji i pracownikom lubańskiego ZGiUK za przygotowanie i ustawienie historycznych tablic, a Państwa zapraszam do odwiedzenia prezentowanych tu miejsc.
Janusz Kulczycki
P.S. Materiały i zdjęcia do tablic przygotowali Tomasz Bernacki, Piotr Dumanowski i Janusz Kulczycki.
* tablice te zostały zastąpione nowymi, bardziej nowoczesnymi tablicami w 2012 r.
** tereny działkowe za koszarami straży granicznej.
*** szacuje się, że w obozie przebywało w szczytowym okresie kilkanaście tysięcy jeńców.
Z dnia: 2013-08-07, Przypisany do: Nr 15(470)