Opinie, poglądy, komentarze…
Ostro walczymy o fundusze unijne z nowej perspektywy budżetowej na lata 2014-2020, tymczasem dobrze wiedzieć, jak wykorzystaliśmy pieniądze z kończącego się okresu programowania 2007-2013.
* dr Ryszard Figurski, socjolog
- Dzisiaj na bazie danych z Urzędu Marszałkowskiego pod lupę bierzemy środki z Europejskiego Funduszu Społecznego – Kapitał Ludzki, z którego m.in. finansuje się przedsięwzięcia zwalczające bezrobocie, promujące integrację społeczną, podnoszące wykształcenie i zwiększające konkurencyjność przedsiębiorstw. Przypatrzymy się tym czterem wybranym priorytetom. Na początek rynek pracy. W tym segmencie chodzi o wspieranie działań zmierzających do zwiększenia możliwości zatrudnienia ludzi młodych, starszych, niepełnosprawnych i długotrwale bezrobotnych. Na terenie województwa dolnośląskiego do 30 kwietnia tego roku zawarto 290 umów o dofinansowanie projektów. Liderami są powiaty dzierżoniowski (32 umowy) i wałbrzyski (31), gdzie bezrobocie jest bardzo duże. My z 13 przedsięwzięciami na 28 ocenionych samorządów powiatowych znajdujemy się na 18 miejscu ax aequo z Trzebnicą. Liczbowo i rankingowo nie wygląda to najlepiej ale humory może poprawić nam fakt, że wyprzedzamy dwóch najbliższych sąsiadów – Zgorzelec (8 projektów) i Bolesławiec (12), choć ulegamy Lwówkowi (15). Kolejny priorytet to promocja integracji społecznej. W jego ramach szczególnie zwraca się uwagę na aktywizację społeczności lokalnych oraz środowisk wykluczonych z różnych przyczyn. W tym obszarze na Dolnym Śląsku zawarto 459 umów o dofinansowanie. Liderem w konsumpcji tych środków jest powiat kłodzki, gdzie zrealizowano aż 45 przedsięwzięć z tego zakresu, oraz wałbrzyski z 44 umowami. Nasz powiat z 23 projektami znalazł się razem z Wrocławiem na 7-8 pozycji w regionie. Wysoko. Bardzo dobrze wypadamy też na tle najbliższych sąsiadów. W Bolesławieckiem zrealizowano ich tylko 12 a w Zgorzeleckiem i Lwóweckiem po 17. Teraz kwestia doskonalenia ludzi gospodarki. Działalność w ramach tego priorytetu kierowana jest do przedsiębiorców, pracodawców, związkowców oraz osoby odchodzące np. z rolnictwa. W tym obszarze w skali Dolnego Śląska zawarto 449 umów i liderem – co oczywiste wszak to lokomotywa regionu – jest Wrocław z 31 projektami. I tu wypadamy bardzo blado, bo do tygrysów gospodarki raczej się nie zaliczamy. Na 28 klasyfikowanych podmiotów z 5 projektami znajdujemy się na trzecim miejscu… od końca, razem z powiatem oleśnickim, wołowskim i głogowskim. Tym razem wyprzedzają nas również najbliżsi sąsiedzi – powiat bolesławiecki ma na koncie 10 umów, zgorzelecki – 7, a lwówecki 6. No i na koniec sfera edukacji, w której zawarto ogólnie 1049 umów o dofinansowanie. Wsparcie w tym obszarze kierowane jest do różnych grup młodzieży szkolnej, ich rodziców oraz kadry nauczającej. W omawianym segmencie zrealizowaliśmy na terenie powiatu lubańskiego 28 projektów i to nam dało 16 miejsce w regionie. Liderem znowu Wrocław z 84 przedsięwzięciami, a najbliżsi sąsiedzi legitymują się osiągnięciami podobnymi jak my. Powiat bolesławiecki ma ich 30, czyli więcej od nas, ale Zgorzelec i Lwówek mniej – odpowiednio 26 i 24. Reasumując, bardzo dobrze radzimy sobie z absorbcją środków unijnych na integrację społeczną, bardzo przeciętnie wypadamy w obszarze zatrudnienia i wykształcenia, natomiast katastrofalnie sprawy się mają w dziedzinie adaptacyjności ludzi do różnych zawodów i rozwoju kadr gospodarczych. Teraz już z grubsza wiemy na jakie priorytety powinniśmy położyć nacisk w przyszłej perspektywie budżetowej Unii Europejskiej.
Z dnia: 2013-07-04, Przypisany do: Nr 13(468)