Różnie się ich drogi potoczyły. Niektóre wybrały życie zakonne, inne skończyły studia, a jeszcze inne postawiły na rodzinę. Pomimo upływu czasu nadal z siostrami utrzymują kontakt. Na doroczny festyn charytatywny, który miał miejsce 19 maja, jak zwykle w ogrodach sióstr Magdalenek w większości stawiły się. Niektóre ze swoimi mężami i dziećmi. Trafiały tu przed laty na podstawie wyroków sądu z różnych miejsc Polski i z rozmaitych powodów, jednak najczęstszymi były trudności w domu rodzinnym. Rodzice nie sprawdzali się jako opiekunowie, więc młode osoby powierzano siostrom by mogły tu przygotowywać się do dorosłego życia. Część z wychowanek nie ma możliwości powrotu do domu rodzinnego, zostają więc w ognisku do osiemnastego roku życia a, jeśli się uczą, nawet dłużej. Potem, często przy pomocy sióstr, usamodzielniają się. Ogniskiem do tego roku kierowała siostra dyrektor Gabriela, która w związku z wyborem na Matkę Generalną swoje obowiązki wkrótce przekaże następczyni. Wybór już został dokonany a obecnie kolejna siostra dyrektor jest przygotowywana do pełnienia tej tak ważnej funkcji. Matka Gabriela patrzy z czułością na swoje podopieczne przybyłe na festyn i jest z nich dumna.
- To jest wielka radość, że ten okres kiedy tu dziewczynki przebywały nie był czasem straconym, że potrafiły go wykorzystać aby budować własne życie – mówi Matka Generalna Gabriela Kempa. - Jesteśmy po to, aby pomagać dzieciom i przyjmujemy różne, często trudne przypadki wychowawcze. Uważamy, że nie dziewczynki są tutaj winne a dorośli.
Siostry wkładają dużo serca w pracę z dziewczętami. Do każdej podchodzą indywidualnie. Wspierają je w rozwijaniu zainteresowań i talentów. Tegoroczny, dziesiąty, a więc również jubileuszowy festyn charytatywny, zorganizowany przez siostry w przyklasztornych ogrodach, odbywał się pod hasłem „Pod skrzydłami aniołów”. Dochód z niego przeznaczony zostanie jak zwykle na wspieranie pracy ogniska, ale też na jego rozbudowę bo jest taka potrzeba społeczna.
Atrakcji w przyklasztornych ogrodach czekało na przybyłych mnóstwo. Poza prezentacjami artystycznymi wychowanek, które w tańcu i piosence doskonale wyrażają siebie, były także występy zespołów tanecznych Miejskiego Domu Kultury, scholi i teatru Dziewiątka z ZSP im.A.Mickiewicza. Prowadzona była również loteria z cennymi nagrodami, wspólne malowanie na asfalcie, konkursy rodzinne i indywidualne. W alejach usytuowały się stoiska z ciastami i pieczystym z grilla a wśród uczestników niezmordowanie wędrował Anioł napawając wszystkich optymizmem i dobrym humorem. Malowniczy lubańscy łucznicy uczyli chętnych strzelać z siostrą Gabrielą włącznie. Wyjątkowym akcentem festynu było obdarowanie wszystkich, którzy ognisko wspierają w różnorakiej formie, aniołami. W przygotowanie festynu mnóstwo serca a także pracy włożyły siostry, ich wychowanki a także zaprzyjaźnione z klasztorem osoby. Również wielu sponsorów nie poskąpiło środków aby impreza mogła się odbyć. I trzeba powiedzieć, że była wyjątkowo udana.
Z dnia: 2013-06-07, Przypisany do: Nr 11(466)