Wśród pięciu reprezentantów Polski znalazł się lubanianin Janusz Hauser, który na podium stanął dwukrotnie zdobywając złoty medal w kategorii N5 100 kg i srebrny w wyciskaniu z oprzyrządowaniem.
- Kiedy stanąłem na podium i odegrali nasz hymn narodowy bardzo się wzruszyłem – mówi mistrz świata Janusz Hauser. – W tej roli słyszałem go bowiem po raz pierwszy.
W zawodach startowało 250 reprezentantów z 25 krajów ze wszystkich kontynentów świata, nawet z antypodów. Aby wziąć w nich udział każdy z zawodników musiał wcześniej osiągnąć pewien wynik, który stanowi otwartą drogę do wszystkich federacji na świecie, podobnie jak na olimpiadzie.
- W osiągnięciu sukcesu bardzo pomógł mi Leszek Jaworski udostępniając swoją siłownię, Andrzej Kempiński popierając moje zainteresowania i hobby oraz Iwo Sobczyk trener z Kamiennej Góry, który układał mi plan treningów – podsumowuje Janusz Hauser.
Wkrótce przed lubanianinem kolejne zawody o randze światowej. I jak znamy konsekwencję i upór Janusza Hausera, pewnie również zakończą się sukcesem.
Z dnia: 2012-09-26, Przypisany do: Nr 18(499)