W przedstawieniu wzięło udział kilka grup odtwórstwa historycznego - „Solidari” z Wrocławia, Łużycka Drużyna Łucznicza z Lubania, Bractwo Rycerskie Zamku Czocha oraz kilku rekonstruktorów z Żagania. Bardzo wartościowy wkład w przedstawienie wnieśli pracownicy Muzeum Łużyckiego w Zgorzelcu na czele z dyrektorem Piotrem Arcimowiczem.
Rekonstruktorzy wcieli się w rolę średniowiecznych mieszczan oraz żołnierzy husyckich. Główny wątek scenariusza wił się wokół walk o Wieżę Bracką. Najpierw przemawiali dowódcy przeciwnych stron. Zarówno dr Robert Heś - jako Bernard von Üchtritz, jak i Andrzej Zabrocki - jako husycki herold, wykazali na tym polu nieprzeciętny talent. Następnie Wiesław Czarny, jako husycki wódz Jan von Zaan, złożył propozycję kapitulacji dowódcy obrony miasta. Lżąc wroga jednoznacznie odrzucił myśl o poddaniu się. Wtedy husyci ruszyli do ataku. Najpierw walczono o przedpole Wieży Brackiej. Po dwóch nieudanych szturmach husyci podeszli pod palisadę otaczającą wrota wieży i obalili ją. Bernard von Üchtritz (Robert Heś) zarządził odwrót na wieżę. Husyci, aby zmusić mieszczan do kapitulacji, podkopali ją i podpalili. Chwilę potem z jej górnych partii zaczął wydobywać się gęsty dym. Szczególne wrażenie wywołał powiewający w jego kłębach sztandar na szczycie budowli. Niedługo potem doszło do kapitulacji i zniewolenia obrońców.
Inscenizację prowadzili dr Łukasz Tekiela, Janusz Kulczycki, w strojach XVII-wiecznych strażników miejskich, oraz Agnieszka Tekiela, jako średniowieczna mieszczka. Przedstawienie spotkało się dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców. Szczególnie cieszyła obecność licznej grupy młodzieży i dzieci, które przybyły w wykonanych przez siebie strojach rycerskich. Na koniec widzowie mogli wejść na obszar historycznego obozu, gdzie mogli porozmawiać z „aktorami”, wziąć do ręki repliki dawnej broni oraz zaczerpnąć fachowej wiedzy od znawców średniowiecznych militariów.
Niepraktykowana dotąd w Lubaniu forma popularyzacja historii miasta była możliwa dzięki niezwykłej otwartości na nowe pomysły burmistrza Arkadiusza Słowińskiego, szefowej Referatu Promocji i Rozwoju w Urzędzie Miasta Lubań Anny Streit, uporowi i wysiłkom dr. Łukasza Tekieli, szczególnemu zaangażowaniu Janusza Kulczyckiego oraz Andrzeja Zabrockiego, a także Anny Wiktorowskiej i Michała Łukiańca. W działania te włączyli się również Kazimierz Kiljan, Krzysztof Jaworski oraz Bożena Adamczyk-Pogrzelec.
Niewątpliwie inscenizacja odniosła sukces i rozbudziła apetyt na więcej. Został postawiony solidny fundament pod historyczną imprezę o cyklicznym charakterze. Pozostaje tylko zapytać, czy ten wartościowy kapitał zostanie odpowiednio wykorzystany w przyszłym roku?
Z dnia: 2011-09-26, Przypisany do: Nr 18(425)