Nie po raz pierwszy okazało się, że kultura romska ma wśród mieszkańców Lubania i okolic rzeszę fanów. Żywiołowe tańce, kolorowe stroje i niepowtarzalny klimat cygańskich piosenek sprawił, że publiczność – mimo niesprzyjającej aury - bawiła się znakomicie. Szczególnie, że wystąpiły profesjonalne zespoły romskie, znane z filmów, programów telewizyjnych i festiwali: Kałe Jakha z Lubania Łaczi Bach z Przemkowa, Cygański Tabor z Ciechocinka a na finał Cygański Zespół Pieśni i Tańca Roma z Płocka.
Cztery zespoły z różnych stron Polski zaprezentowały się bardzo kolorowo i niezwykle spontanicznie. Każdy z nich przedstawił program pozwalający ukazać mistrzostwo gry na instrumentach i kunszt w tańcach charakterystycznych dla kultury romskiej. W czasie koncertu nie zabrakło klasycznych romansów cygańskich, w których pobrzmiewały liryczne nutki i tęsknota za taborami ale też i żywiołowych pełnych temperamentu czardaszy. Całość przeplatana była gawędami na temat kultury i obyczajów romskich. Poza ucztą dla ducha organizatorzy zadbali także o ciało widzów, proponując degustację potraw cygańskich – bigosu i gulaszu.
Mało brakowało a doszłoby do porwania – co jest zgodne z obyczajem romskim - jednej z wokalistek zespołu Łaczi Bach z Przemkowa. Zgorzelecki Rom upatrzył sobie dziewczynę, która niczego nie przeczuwając schroniła się po występie w garderobie. I tutaj, niedoszły pan młody w asyście innych Romów, wdarł się by młodą Cygankę porwać. Zdecydowana odprawa poskutkowała, i do porwania nie doszło. Może szkoda? Nie zdarza się często by zobaczyć na własne oczy tradycje nie reżyserowane, a pochodzące prosto z życia.
Z dnia: 2011-09-07, Przypisany do: Nr 17(424)