Z dnia: 2011-07-06, Przypisany do: Nr 13(420)
W Kiosku:
Ziemia Lubańska:
Polecamy Strony:
- Oficjalna strona Lubania
- Powiat Lubański
- Dawny Lubań
- Miejski Dom Kultury w Lubaniu
- Kazimierz Kiljan - poezja i proza
- Gryfów Śląski
- Radio Lubań
- Towarzystwo Miłośników Górnych Łużyc
- PZW Lubań Miasto
Szukaj OnLine:
Na Papierze:
Losowe Zdjęcia:
Na Papierze:
- Bieżący Numer
- Stałe działy
- Ogłoszenia Drobne
- Gorące tematy
- Notatnik kulturalny
- Z kart historii
- Sport
- Sondy
- Nasze Plebiscyty
- Opinie, poglądy
- Serwis informacyjny
- Prawo i życie
- Felieton
- Lubań
- Powiat
- Gmina
- Środowisko
- Przekładaniec
- Nasze sprawy
- Archiwum
- 2010
- Nr 1(384)
- Nr 2(385)
- Nr 3(386)
- Nr 4(387)
- Nr 5(388)
- Nr 6(389)
- Nr 7(390)
- Nr 8(391)
- Nr 9(392)
- Nr 10(393)
- Nr 11(394)
- Nr 12(395)
- Nr 13(396)
- Nr 14(397)
- Nr 15(398)
- Nr 16(399)
- Nr 17(400)
- Nr 18(401)
- Nr 19(402)
- Nr 20(403)
- Nr 21(404)
- Nr 22(405)
- Nr 23(406)
- Nr 24(407)
- 2011
- Nr 1(408)
- Nr 2(409)
- Nr 3(410)
- Nr 4(411)
- Nr 5(412)
- Nr 6(413)
- Nr 7(414)
- Nr 8(415)
- Nr 9(416)
- Nr 10(417)
- Nr 11(418)
- Nr 12(419)
- Nr 13(420)
- Nr 14(421)
- Nr 15(422)
- Nr 16(423)
- Nr 17(424)
- Nr 18(425)
- Nr 19(426)
- Nr 20(427)
- Nr 21(428)
- Nr 22(429)
- Nr 23(430)
- Nr 24(431)
- 2012
- Nr 1(432)
- Nr 2(433)
- Nr 3(434)
- Nr 4(435)
- Nr 5(436)
- Nr 6(437)
- Nr 7(438)
- Nr 8(439)
- Nr 9(440)
- Nr 10(441)
- Nr 11(442)
- Nr 12(443)
- Nr 13(444)
- Nr 14(445)
- Nr 15(446)
- Nr 16(447)
- Nr 17(448)
- Nr 18(499)
- Nr 19(450)
- Nr 20(451)
- Nr 21(452)
- Nr 22(453)
- Nr 23(454)
- Nr 24(455)
- 2013
- Nr 1(456)
- Nr 2(457)
- Nr 3(458)
- Nr 4(459)
- Nr 5(460)
- Nr 6(461)
- Nr 7(462)
- Nr 8(463)
- Nr 9(464)
- Nr 10(465)
- Nr 11(466)
- Nr 12(467)
- Nr 13(468)
- Nr 14(469)
- Nr 15(470)
- Nr 16(471)
- Nr 17(472)
- Nr 18(473)
- Nr 19(474)
- Nr 20(475)
- Nr 21(476)
- Nr 22(477)
- Nr 23(478)
- Nr 24(479)
- 2014
- Nr 1(480)
- Nr 2(481)
- Nr 3(482)
- Nr 4(483)
- Nr 5(484)
- Nr 6(485)
- Nr 7(486)
- Nr 8(487)
- Nr 9(488)
- Nr 10(489)
- Nr 11(490)
- Nr 12(491)
- Nr 13(492)
- Nr 14(493)
- Nr 15(494)
- Nr 16(495)
- Nr 17(496)
- Nr 18(497)
- Nr 19(498)
- Nr 20(499)
- Nr 21(500)
- Nr 22(501)
- Nr 23(502)
- Nr 24(502)
- 2015
- Nr 1(504)
- Nr 2(505)
- Nr 3(506)
- Nr 4(507)
- Nr 5(508)
- Nr 6(509)
- Nr 7(510)
- Nr 8(511)
- Nr 9(512)
- Nr 10(513)
- Nr 11(514)
- Nr 12(515)
- Nr 13(516)
- Nr 14(517)
- Nr 15(518)
- Nr 16(519)
- Nr 17(520)
- Nr 18(521)
- Nr 19(522)
- Nr 20(523)
- Nr 21(524)
- Nr 22(525)
- Nr 23(526)
- Nr 24(527)
- 2016
- Nr 1(528)
- Nr 2(529)
- Nr 3(530)
- Nr 4(531)
- Nr 5(532)
- Nr 6(533)
- Nr 7(534)
- Nr 8(535)
- Nr 9(536)
- Nr 10(537)
- Nr 11(538)
- Nr 12(539)
- Nr 13(540)
- Nr 14(541)
- Nr 15(542)
- Nr 16(543)
- Nr 17(544)
- Nr 18(545)
- Nr 19(546)
- Nr 20(547)
- Nr 21(548)
- Nr 22(549)
- Nr 23(550)
- Nr 24(551)
- 2017
- Nr 1(552)
- Nr 2 (553)
- Nr 3(554)
- Nr 4(555)
- Nr 5(556)
- Nr 6(557)
- Nr 7(558)
- Nr 8(559)
- Nr 9(560)
- Nr 10(561)
- Nr 11(562)
- Nr 12(563)
- Nr 13(564)
- Nr 14(565)
- Nr 15(566)
- Nr 16(567)
- Nr 17(568)
- Nr 18(569)
- Nr 19(570)
- Nr 20(571)
- Nr 21(572)
- 2018
- Nr 1(573)
- Nr 2 (574)
- Nr 3(575)
- Nr 4(576)
- Nr 5(577)
- Nr 6(578)
- Nr 7(579)
- Nr 8(580)
- Nr 9(581)
- Nr 10(582)
- Nr 11(583)
- Nr 12(584)
- Nr 13(585)
- Nr 14(586)
- Nr 15(587)
- Nr 16(588)
- Nr 17(589)
- Nr 18(590)
- Nr 19(591)
- Nr 20(592)
- Nr 21(593)
- Nr 22(594)
- 2019
- Nr 1(595)
- Nr 2(596)
- Nr3(597)
- Nr 4(598)
- Nr 5(599)
- Nr 6(600)
- Nr 7(601)
- Nr 8(602)
- Nr 9(603)
- Nr 10(604)
- Nr 11(605)
- Nr 12(606)
- Nr 13(607)
- Nr 14(608)
- Nr 15(609)
- Nr 16(610)
- Nr 17(611)
- Nr 18(612)
- Nr 19(613)
- Nr 20(614)
- Nr 21(615)
- Nr 22(616)
- 2020
- Nr 01/617
- Nr 02/618
- Nr 03(619)
- 04(620)
- Nr 05(621)
- Nr 06/622
- 07/623
- 08/624
- 09 (625)
- 10 (626)
- Nr 11(627)
- Nr 12(628)
- Nr 13(629)
- Nr 14(630)
- Nr 15(631)
- Nr 16(632)
- Nr 18(634)
- Nr 19(635)
- Nr 20(636)
- 2021
- 1(637)
wszystkie
Losowe Zdjęcia:
Rozpoznanie i... rozpoznanie
Jak mogło do tego dojść – można zapytać analizując przypadek lubanianki Ireny Denisiuk, która w krytycznym dla siebie momencie nie znalazła - w opinii wielu - właściwej pomocy w miejscowym szpitalu. Ocena tego faktu, czy mógł on mieć wpływ na dalsze losy pacjentki nie należy do nas, tylko do kompetentnych organów, ale my zachowujemy sobie prawo do ogólnego poglądu na to zdarzenie. Zapoznajmy się zatem z tym, co ma do powiedzenia osoba bardzo zaangażowana w tę sprawę. Mowa tu o Stanisławie Wisłockim, mieszkańcu Lubania. - W dniu 19.11.2010 w godzinach wieczornych otrzymałem telefon od Pani Ireny Denisiuk z prośbą o pomoc, gdzie informowała mnie o złym samopoczuciu – pisze 30 listopada 2010r. pan Stanisław do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Dolnośląskiej Izby Lekarskiej. – Po przyjeździe do jej mieszkania ( przy ulicy Słowackiego w Lubaniu – dop. red.) wraz z moją małżonką zobaczyłem, że na tyle głowy widnieje duży krwiak a całe to miejsce sprawia wrażenie dużej opuchlizny. W rozmowie ze mną Pani Irena gubiła słowa, niezrozumiale się wypowiadała, skarżyła się na ból głowy. Twierdziła, że na ulicy straciła przytomność i upadła. Wezwałem Pogotowie Ratunkowe, które zawiozło ją do izby przyjęć mieszczącej się na terenie szpitala. Po niecałych 30 minutach odebrałem telefon (...) w celu odebrania Pani Denisiuk, gdyż lekarz dyżurny nie stwierdził u niej urazu głowy. Wykonał jedynie prześwietlenie głowy i zdiagnozował, że nie zachodzi potrzeba konsultacji u neurologa jak i dokładniejszych badań mózgu. Ja poinformowałem, że jestem osobą obcą dla tej Pani a jak widać jest to osoba w podeszłym wieku i według mnie powinna pozostać na obserwacji szpitalnej pod fachową opieką. Panie pielęgniarki poinformowały mnie, że nie zachodzi u pacjenta zagrożenie utraty zdrowia czy życia a moim obowiązkiem jest odprowadzenie poszkodowanej do jej domu. Zażądałem – pisze pan Stanisław – dokumentu, że jej nic nie dolega i nie ma zagrożenia dla jej zdrowia. Lekarz wypisał mi kartę leczenia ambulatoryjnego, na którym widnieje zapis o braku urazu głowy. W tym miejscu na chwilę musimy przerwać cytowaną relację, by potwierdzić przedstawione w niej fakty. Dysponujemy kserokopią karty porady ambulatoryjnej, gdzie w punkcie zt. Wywiad odnotowane są „ Zawroty głowy”, zaś w następnym – Badanie przedmiotowe – stwierdzany jest „ Brak objawów urazu głowy.” Po tym odwołaniu się do materiału źródłowego wrócmy do dalszej relacji Stanisława Wisłockiego. – Przywiozłem Panią Denisiuk - pisze - do domu i zawiadamiałem jej córkę, aby przyjechała do niej w celu dalszej opieki, bowiem zachowanie Pani Denisiuk nie wskazuje na poprawę jej zdrowia lecz odwrotnie. Na drugi dzień nie mogłem dostać się do mieszkania Pani Denisiuk. Wezwałem straż pożarną w celu dostania się do mieszkania przez okno. Zastałem tam Panią Denisiuk w bardzo złym stanie. Wtedy powiadomiłem Pogotowie Ratunkowe, które po przybyciu zabrało pacjentkę do lubańskiego szpitala. Tam wykonano badanie tomografem gdzie po konsultacji neurologicznej stwierdzono stan krytyczny pacjentki. Po moim oświadczeniu, że szpital wcześniej nie udzielił pomocy, zawiadomiłem prokuraturę o całym zdarzeniu. Mimo stanu krytycznego pacjentki postanowiono wysłać ją do Wałbrzycha na oddział neurologiczny. Niestety Pani Denisiuk Irena zmarła. Tyle Stanisław Wisłocki. Sięgnijmy do karty informacyjnej Specjalistycznego Szpitalu im. dr. Alberta Sokołowskiego w Wałbrzychu aby dowiedzieć się, jak wyglądały ostatnie godziny życia lubanianki i jakie było rozpoznanie jej problemów zdrowotnych. Otóż została przyjęta do szpitala 20 listopada ubiegłego roku o godzinie 22.58 i po 12 minutach została przeniesiona na Oddział Neurologiczny, gdzie następnego dnia o 15.45 zmarła. W rozpoznaniu zapisano m.in. krwiak śródmózgowy lewej półkuli mózgu, krwiak przymózgowy, obrzęk mózgu, niewydolność pnia mózgu itp.W dokumencie stwierdzono, że wyjściową przyczyną zgonu był rozległy uraz mózgu, wtórną – niewydolność pnia mózgu, bezpośrednią – zatrzymanie krążeniowo – oddechowe. Tak wyglądają fakty, a z faktami się nie dyskutuje. Skarga Stanisława Wisłockiego na nieudzielenie właściwej pomocy przez lekarza dyżurnego została wysłana pod koniec listopada 2010 r., 27 grudnia tegoż roku została ona zarejestrowana w Biurze Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, a 2 czerwca już 2011 podmiot ten podjął decyzję o rozpoczęciu postępowania wyjaśniającego. Sprawa więc jest w toku a to niczego jeszcze nie przesądza.
Z dnia: 2011-07-06, Przypisany do: Nr 13(420)
Z dnia: 2011-07-06, Przypisany do: Nr 13(420)