Organizatorem tego prestiżowego turnieju – jak dowodzi niebywała frekwencja uczestników – jest Miejski Dom Kultury w Lubaniu i działający w jego strukturach Klub Tańca Towarzyskiego Ametyst. Pary we wszystkich możliwych kategoriach wiekowych i klasach zjechały do Lubania z różnych, nawet bardzo odległych miejscowości Polski. Oceniali je profesjonalni sędziowie pod przewodnictwem Bernarda Lewandowskiego.
Najliczniej reprezentowany był klub Gracja Zielona Góra, który wystawił aż 22 pary, drugim był miejscowy Ametyst z 12 parami. Wielka radość spotkała tancerzy z klasą „B”, którzy podczas turnieju zdobyli najwyższą w Polsce klasę „A” w stylu latynoamerykańskim – Jakuba Kordasa i Annę Błasiak. Trzeba powiedzieć, że zapracowali sobie na to znaczące dla ich kariery przeklasyfikowanie. Z kolei po raz pierwszy w tanecznych zmaganiach wystartowali Miłosz Segedyn i Aleksandra Durowicz z lubańskiego Ametystu, reprezentujący kategorię wiekową 12-13 lat, oraz nieco starsi, bo powyżej 15 lat bliźnięta Szymon i Roksana Malinowscy.
- Kiedy zaczynałem uczyć się tańca miałem siedem lat a Ola chodziła wówczas do zerówki – mówi Miłosz Segedyn. – Tańczymy w sumie już prawie sześć lat. Przed turniejem miałem trochę tremę, ale poza tym było całkiem dobrze. Moja partnerka miała bardzo ładna suknię, specjalnie na tę okazję uszytą. Chciałbym trenować taniec jak najdłużej bo to jest moja pasja, która z niczym nie koliduje. Czasu starcza mi na wszystko. Tym bardziej, że bardzo wspierają mnie rodzice.
W przeciwieństwie do Miłosza jego partnerka – jak mówi – przed turniejem była bardzo zdenerwowana ale kiedy wszystko ruszyło z miejsca było już całkiem dobrze. Pomimo tego, że nie wygrali nie czują się rozczarowani. Zdawali sobie sprawę, że pierwszy raz nie może przynieść sukcesu. Cieszą się, że nie zajęli ostatniego miejsca.
- Przyznam, że oboje z żoną mieliśmy lekki stresik, choć chyba jednak mama bardziej niż ja – mówi tato Oli. - Dla nas miejsce nie było ważne i tak jesteśmy dumni. Ważne jest, że teraz motywacja na treningach na pewno będzie większa.
W efekcie zmagań na parkiecie pary z lubańskiego Ametystu zdobyły kilka najwyższych trofeów. Trzeba jednak podkreślić, że przy tak licznej konkurencji już samo znalezienie się w finale było ogromnym sukcesem. A takich tancerzy z Lubania było wielu. Wróćmy jednak do najwyższych miejsc zdobytych przez Ametyst. W kategorii wiekowej 12-13 lat, klasa D, w kombinacji 8 tańców II miejsce zajęli Nowak Michał i Puzyniak Adrianna, w kategorii wiekowej powyżej 15 lat, w klasie „B”, w stylu latynoamerykańskim również II lokatę uzyskali Kordas Jakub-Błasiak Anna. Jako lubanianie mamy też powody do dumy, że w kategorii wiekowej powyżej 15 lat, w klasie „A”, w stylu standard III miejsce wytańczyli Krzywobłocki Michał i Danel Katarzyna, choć od pewnego czasu reprezentują już klub OLIMP Wrocław.
Grand Prix turnieju i Puchar Burmistrza Miasta Lubania zdobyli Mleczek Adrian i Woźniczak Paulina z Gracji Zielona Góra. Puchary zwycięzcom wielogodzinnych zmagań na parkiecie wręczała w imieniu Burmistrza Lubania przewodnicząca Rady Miasta Lubania Małgorzata Grzesiak i dyrektor MDK Kazimierz Kiljan. Pojechały one w różne strony Polski, przy okazji promując nasze miasto.
- Nie ja wymyśliłem stwierdzenie, że promocja przez kulturę należy do najtańszych i najskuteczniejszych, ale w pełni się z nim zgadzam – mówi Kazimierz Kiljan. – Imprezy kulturalne mają to do siebie, że oddziaływują na uczestników, na odbiorców w sposób emocjonalny, zapadają bardzo głęboko w psychikę i przez wiele lat pozostają we wspomnieniach. Takim przykładem może być nasz turniej tańca towarzyskiego, w którym z roku na rok uczestniczy coraz więcej par. Każdy kto choć raz brał udział w naszej imprezie wraca tu ponownie. Opinia o naszej gościnności, dobrej organizacji, o wspaniałej atmosferze… ściąga do nas wielu znakomitych tancerzy z renomowanych klubów w naszym kraju. To nas bardzo cieszy.
Z dnia: 2011-04-06, Przypisany do: Nr 7(414)