Wydawałoby się więc, że z radością mieszkańcy tej niewielkiej wsi będą uczestniczyć w tym przedsięwzięciu. Upragniony wodociąg stał się jednak kością niezgody między społecznością Nawojowa Łużyckiego i Gminą Wiejską Lubań. Mieszkańcy nie zgadzają się na kwotę wynegocjonowaną przez gminę na wykonanie wpięć do sieci głównej w wysokości 2250,00 zł, którą muszą sami pokryć.
- Jesteśmy biedną wsią i nie stać nas na tak duży wydatek. Gmina źle wybudowała sieć wodociągową, która tak naprawdę nie jest siecią – żali się jeden z mieszkańców wsi na zebraniu wiejskim. - To jest pojedyncza nitka puszczona przez naszą miejscowość, często bardzo oddalona od granicy wielu działek, co zwiększa koszta wykonania przyłączy indywidualnych. Gmina naszym kosztem obniżyła swoje wydatki. Czujemy się oszukani. Jest bałagan w deklaracjach. Są mieszkańcy którzy wyrazili chęć przyłączenia się do sieci, a nie zostali ujęci w projekcie. Gminę to jednak nie obchodzi. Jesteśmy jej obojętni. Nie pozostawimy tego tak bez konsekwencji. Będziemy walczyć o nasze prawa. Gmina musi nam pomóc w opłaceniu wykonania tych przyłączy. Są przecież dofinansowania unijne, albo niech gmina umorzy nam podatki. Napisaliśmy podanie do gminy o przebudowę sieci wodociągowej. Nie otrzymaliśmy jak do tej pory konkretnej odpowiedzi, tylko takie mydlenie oczu. My możemy poczekać na wodociąg, aby tylko gmina zechciała nam pomóc.
Zastępca wójta, próbując odpowiedzieć na pytania mieszkańców Nawojowa Łużyckiego, przedstawia punkt widzenia gminy.
- Zadanie „wodociąg Nawojów Łużycki” rozpoczęliśmy w 2006 roku w ramach inwestycji „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w zlewni rzeki Kwisy” – wyjaśnia zastępca wójta Zbigniew Zjawin. - Rozpoczęcie tego przedsięwzięcia umożliwiła gminie współpraca z Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa, która w znacznym stopniu sfinansowała I-etap inwestycji, tzn. zmodernizowanie istniejącego ujęcia wody w Nawojowie Śląskim wraz z wybudowaniem stacji jej uzdatniania, fragmentu sieci zaopatrującej mieszkańców budynków po PGR w Nawojowie Śląskim, rurociągu przesyłowego (tranzyt) z Nawojowa Śląskiego do Nawojowa Łużyckiego i do budynków mieszkalnych z zasobów AWRSP. Dalsza część inwestycji na terenie Nawojowa Łużyckiego została wykonana wyłącznie z funduszy pochodzących z budżetu Gminy Lubań. Zadanie to podzielono na kolejne etapy. Budżet wspólnoty nie był w stanie udźwignąć takiego wydatku jednorazowo. Etapowanie było również związane z kilkakrotną próbą pozyskania funduszy z zewnętrznych źródeł, niestety bez powodzenia. W związku z budową sieci głównej postanowiliśmy zmobilizować mieszkańców do wspólnego wykonania przyłączy, po to by kompleksowo rozwiązać problem zaopatrzenia w wodę gospodarstw domowych i zminimalizować ponoszone przez mieszkańców koszty budowy przyłączy. Projekt, który przygotowała Gmina uwzględnia sieć wraz z przyłączami. W trakcie projektowania wszystkich mieszkańców wielokrotnie odwiedzał projektant, który zbierał deklaracje mieszkańców, chętnych do uczestniczenia w projekcie, to znaczy tych którzy wyrazili wolę podłączenia się do sieci. Każdy powinien się wówczas określić, czy wyraża zgodę na przyłączenie się do sieci czy nie. Teraz nie ma innej możliwości jak wykonanie wodociągu zgodnie z projektem. Tam gdzie nie zaprojektowano przyłącza należy je doprojektować. Przy przetargu na ostatni odcinek sieci poproszono firmy o złożenie ofert na wykonanie wpięć do sieci głównej, tzn. przyłączy. Z 10 oferentów najatrakcyjniejszą cenę przedstawił podmiot ze Szprotawy, którego przedstawiciel uczestniczył w lipcowych zebraniach wiejskich w Nawojowie Łużyckim. Firma ta zaproponowała 2250 zł za wykonanie każdego przyłącza. Jak jednak się okazało dla mieszkańców jest to kwota wysoka. Cena wynika z kosztów wykonania takiego przyłącza. O budowie wodociągu mieszkańcy wiedzieli już od kilku lat. Każdy więc miał wystarczająco dużo czasu aby zgromadzić wymaganą kwotę, potrzebną do wybudowania przyłącza za pośrednictwem społecznego komitetu budowy wodociągu . Wspólna budowa przyłączy w ramach komitetu pozwala znacząco obniżyć koszt jednostkowy. Prawo zabrania budowania przyłączy przez gminę. Samorząd operuje pieniędzmi publicznymi, a przyłącze jest inwestycją prywatną właściciela danej posesji. Wodociąg wykonany jest zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i sztuką budowania. Z przepisów prawa wynika, że koszty poniesione w związku z budową przyłączy nie mogą być oddane w podatku, ponieważ umorzenie stosuje się wyłącznie w innych wyjątkowych przypadkach, na przykład losowych. Gmina swój obowiązek umożliwienia dostępu mieszkańcom do wodociągu wypełni w momencie uzyskania pozwolenia na użytkowanie sieci. Wykonanie przyłączy nie należą do tego obowiązku. Jeżeli chodzi o zniszczenia dokonane na prywatnych posesjach podczas budowy wodociągu, stroną jest tu wykonawca. Każdy po przeprowadzeniu inwestycji ma prawo oczekiwać przywrócenia swojej posesji do stanu pierwotnego przez wykonawcę sieci. Jeżeli zajdzie taka potrzeba można interweniować u wykonawcy, również za naszym pośrednictwem. W obecnej chwili mamy nadzieję, że mieszkańcy staną na wysokości zadania i wyrażą wolę wspólnego zakończenia budowy wodociągu, szczególnie wszyscy ci, którzy wody nie mają lub jest ona niezdatna do picia. Jeżeli ktoś będzie miał inne odrębne zdanie, uszanujemy to. Po całkowitym zakończeniu inwestycji przez gminę będzie można wykonywać przyłącza na ogólnych warunkach. Odstąpienie w bieżącym roku od wspólnej realizacji zadania w części związanej z budową tzw. przyłączy wodociągowych wiąże się z wygaśnięciem aktualności dokumentacji projektowej w tym zakresie w chwili zakończenia zadania przez gminę. Mieszkańcy będą zmuszeni do ponownego projektowania przyłączy we własnym zakresie, co niewątpliwie zwiększy koszty ich wykonania. Zadanie jest w tej chwili finalizowane i nie ma możliwości aby inwestycję tą przeciągać w czasie. Obecnie gmina nie dysponuje funduszami umożliwiającymi zmianę projektu i zakresu inwestycji.
Jak dowiedzieliśmy się od radnego z Nawojowa Łużyckiego Tadeusza Kunickiego, wodociąg w miejscowości tej jest konieczny. W wielu studniach poziom wody sukcesywnie opada, a tam gdzie nawet jest w większości nie jest zdatna do picia. A jeżeli chodzi o pominięcie kilku domów na planie budowy wodociągu, to mieszkańcy byli wielokrotnie informowani o konieczności złożenia deklaracji więc nie ma mowy, że w tym przypadku gmina wykazała się nierzetelnością. Informacja ta była nawet podawana na niedzielnej mszy świętej w miejscowym kościele. Komitet budowy wodociągu zachęcał mieszkańców do ratalnego składania przez dłuższy czas pieniędzy koniecznych do wybudowania przyłączy, jednak bezskutecznie.
31 lipca w świetlicy wiejskiej Nawojowa Łużyckiego odbyło się ostatnie zebranie w powyżej opisanej sprawie. Gminę Wiejską Lubań reprezentował na nim wójt Mirosław Herdzik i jego zastępca Zbigniew Zjawin wraz z przedstawicielem wykonawcy. Mieszkańcy nie doszli jednak do porozumienia z władzami gminy i okazując swój sprzeciw solidarnie opuścili świetlicę.
Z dnia: 2009-08-12, Przypisany do: Nr 15(374)