Istotą wystawek jest pozbycie się odpadów komunalnych o dużych gabarytach, których na co dzień nie można wyrzucić do zwykłych pojemników na nieczystości. Ilość wystawianych zbędnych przedmiotów z roku na rok jest coraz większa, a w tym dodatkowo została „wzbogacona” – niestety – o normalne śmieci.
- Niektórzy mieszkańcy wystawiali przed dom wszystko co posiadali. Jedni robili to w sposób bardziej kulturalny, układali spakowane w worki sypkie rzeczy, drudzy wysypywali je bezpośrednio na ulicę, co utrudniało realizację akcji pracownikom – komentuje całe przedsięwzięcie Michał Turkiewicz, prezes ZGiUK w Lubaniu.
Zatem wychodzi na to, że jest pewna liczba mieszkańców, którzy nie mają zawartych umów na wywóz śmieci i przy okazji wystawek pozbywają się zwykłych nieczystości. Oczywiście dzieje się to kosztem większości lubanian, które takie umowy mają podpisane. W maju ZGiUK zajmie się przeglądem umów, aby rozwiązać jak najszybciej tę sprawę.
- Przy okazji chciałem podziękować burmistrzowi Lubania za zlecanie i organizowanie takich akcji oraz pracownikom zakładu którzy od rana do wieczora wywozili odpady, by zdążyć przed świętami, aby mieszańcy mogli je spędzić w przyjemnej i estetycznej atmosferze – dodaje Michał Turkiewicz.
Z dnia: 2009-04-21, Przypisany do: Nr 8(367)