- W październiku wystąpiliśmy do wojewódzkiego konserwatora zabytków o wytyczne na jakiej podstawie moglibyśmy ogłosić cały konkurs – mówi zastępca burmistrza Gryfowa Śl. Edyta Wilczacka.
Konserwator zwrócił uwagę, że przy ogłoszeniu konkursu należy postawić szczególny nacisk na wyeliminowanie uciążliwego ruchu kołowego z rynku, odtworzenie nawierzchni brukowej, odprowadzenie wody opadowej poprzez rynsztoki, zaś ewentualne nasadzenie drzew ograniczyć i uwzględnić dekompozycję pierzei północnej rynku, która jest niezbyt efektowną częścią zabudowy śródrynkowej, a także zastosować oświetlenie i małą architekturę, która nawiązywałaby do charakteru staromiejskiego. To tylko niektóre z 12 podanych przez konserwatora zaleceń. Na tej podstawie gryfowski samorząd przystąpił do realizacji konkursu, który został ogłoszony w listopadzie.
- Jego przedmiotem miały być prace twórcze projektowe, które miały obejmować opracowanie szczegółowej koncepcji architektonicznej modernizacji i rewitalizacji przestrzeni publicznej w Gryfowie Śląskim wraz z przyległymi ulicami – tłumaczy Edyta Wilczacka. - Projekty miały zawierać na załączniku graficznym zagospodarowanie terenu w granicach inwestycji, rzuty i widoki oraz szkice i wizualizacje wybranych fragmentów. Ważną kwestią było pokazanie przez biorących udział w konkursie możliwości etapowania inwestycji, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że koszt rewitalizacji całej powierzchni rynku jest bardzo wysoki - dodaje.
Władze Gryfowa postanowiły podzielić inwestycję na dwa etapy. Najpierw wymienić nawierzchnię rynku bezpośrednio otaczającą ratusz. Natomiast ulice przyległe byłyby objęte robotami w późniejszym czasie, ponieważ wiąże się to z wymianą sieci.
- W sumie wpłynęło sześć prac. Komisja była w zróżnicowanym składzie. Zależało nam na tym, żeby w gronie oceniającym znaleźli się zarówno architekci, miłośnicy Gryfowa, członkowie rady gminy, pracownicy urzędu, a także konserwator zabytków – relacjonuje zastępca burmistrza miasta.
4 lutego nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu. Komisja długo dyskutowała nad projektami. Każdy zwrócił uwagę na coś innego. Zdecydowano zatem o przyznaniu czterech wyróżnień, rezygnując tym samym z nagrody głównej przewidzianej wcześniej w regulaminie konkursu. Pierwsze dwa wyróżnienia to kwota 8 tys. zł, jedno wyróżnienie po 5 tys. i 4 tys. zł.
- Na podstawie tych czterech prac będziemy mogli zrobić projekt budowlany, na pewno ogłosimy przetarg – konkluduje Edyta Wilczacka. – Jesteśmy świadomi, że to są duże koszty, ale mamy jednak nadzieję, że znajdziemy środki w budżecie, żeby ten projekt wykonać i przystąpić do pierwszego etapu rewitalizacji.
Z dnia: 2009-02-18, Przypisany do: Nr 4(363)